Lubinianie przegrali w poprzedniej kolejce z Rakowem Częstochowa 1:2 i była to ich pierwsza porażka w sezonie. Trener Martin Sevela miał zastrzeżenia do intensywności gry swojego zespołu na przestrzeni całego spotkania.
- Chcemy zaprezentować lepszą grę. Nasze zaangażowanie w końcu meczu było w porządku, ale my musimy być tacy od początku do końca. Nie mamy ani jednego punktu z potyczki z Rakowem, ale będziemy szukać ich w kolejnych - zapewnił słowacki szkoleniowiec.
W niedzielę KGHM Zagłębie Lubin podejmie Cracovię, która musiała na starcie sezonu odrobić -5 punktów za grzechy korupcyjne z przeszłości. Lubinianie za to mogą awansować nawet na drugie miejsce w tabeli, jeśli uda im się pokonać drużynę Pasów.
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"
- Znamy słabe oraz mocne strony Cracovii i wiemy, nad czym musimy pracować. Dokonaliśmy analizy zarówno naszej gry, jak i rywali. Chcemy wyciągnąć wnioski po ostatniej porażce i wyjść w pełni przygotowani na niedzielne starcie - mówi Łukasz Poręba.
- Cracovia wyrównała swoją stratę. W meczu z nimi ważne będzie nastawienie zawodników i motywacja. Krakowianie pokazali swoją moc w ostatnim sezonie, gdy walczyli do końca o miejsca pucharowe. Nasza koncentracja jest na piłce, celne punkty, abyśmy my mieli radość z tego, co robimy i wrócili na zwycięską drogę. To da radość także kibicom - podkreślił Sevela.
Będzie to jubileuszowy, tysięczny mecz KGHM Zagłębia Lubin na poziomie ekstraklasy. To ich 32. sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Osiągnęli w niej 368 zwycięstw, 285 remisów oraz 346 porażek. Daje to 1284 punkty i 10. miejsce w tabeli wszech czasów.
- Wiemy, jak ważne jest to spotkanie dla wszystkich osób związanych z Zagłębiem. Cieszę się, że tysięczny mecz w Ekstraklasie gramy akurat na własnym stadionie. Będzie to dobra okazja, aby sprawić radość kibicom. Tak jak wspomniałem, wyjdziemy nastawieni tylko na wygraną i zrobimy wszystko, żeby nasz plan się powiódł - dodał Poręba.
- Celem jest zwycięstwo. Możliwe będą zmiany w składzie, że damy szansę następnym zawodnikom - zdradził Sevela. - Teraz jest naprawdę duża konkurencja w zespole. Mam nadzieję, że skład, który rozpocznie to spotkanie, wytrzyma na boisku długo. Liczę, że nie zabraknie zaangażowania i nie trzeba będzie szybko sięgać po zmiany - dodał.
Początek spotkania KGHM Zagłębia z Cracovią w niedzielę o 15:00. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj też: David Jablonsky zapłacił za grzechy młodości. Czech został zawieszony za korupcję