To nie był udany dzień dla Bartosza Bereszyńskiego. Nie dość, że jego Sampdoria Genua na rozpoczęcie nowego sezonu Serie A przegrała z Juventusem 0:3, to jeszcze polski obrońca mocno zawalił przy jednej z bramek strzelonych przez mistrzów Włoch.
Mowa o sytuacji z 78. minuty, gdy po rzucie rożnym w wykonaniu Juve, Bereszyński, chcąc wybić piłkę z pola karnego nie trafił dobrze w futbolówkę, ta poleciała za jego plecy, a po chwili do bramki skierował ją Leonardo Bonucci.
Bereszyński wiedział, że popełnił fatalny błąd. Po tym, jak piłka po strzale Bonucciego znalazła się w siatce, reprezentant Polski upadł na kolana, mocno żałując swojej pomyłki.
Zobacz kiks Bereszyńskiego (sytuacja od 2:06:
Włoskie media po tym spotkaniu mocno skrytykowały Bartosza Bereszyńskiego. "Niezdarny", "niepewny", "cierpiał w obronie" - pisali dziennikarze włoskich serwisów (więcej TUTAJ).
W drugiej kolejce Serie A Sampdoria Genua podejmie Benevento Calcio, Juventus zagra z kolei na wyjeździe z AS Roma.
Zobacz też: Serie A. Wojciech Szczęsny wyróżniony przed meczem. "Idealny początek sezonu"
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)