[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] nie przestaje zadziwiać. Polak próbkę swoich genialnych umiejętności dał w ostatnim spotkaniu ligowym z Schalke 04 Gelsenkirchen (8:0).
Przy stanie 5:0 Polak zabawił się z rywalami w polu karnym. Na wysokości piątego metra dopadł do piłki, którą zagrał w niekonwencjonalny sposób - przełożył prawą nogę za lewą i krzyżakiem podał do Thomasa Muellera. Ten wpakował piłkę do siatki i podwyższył rezultat na 6:0.
Wszyscy zachwycają się zagraniem Lewandowskiego. - Ja przy próbie takiego zagrania najprawdopodobniej zwichnąłbym stopę lub kolano. Raczej zostawiłbym taką piłkę - powiedział telewizji ZDF Per Mertesacker, były obrońca reprezentacji Niemiec, cytowany przez "eurosport.tvn24.pl".
Głos zabrali także przedstawiciele mistrza Niemiec. Bawarczycy nadal nawet Lewandowskiemu nowy pseudonim: "Rabona Lewandowski". Rabona została zapoczątkowana przez Giovanniego Roccotelliego w latach 70., kiedy grał w Ascoli Calcio. Wówczas nazywało się to po prostu "krzyżowe kopnięcie".
Bawarczycy dołożyli jeszcze w tym meczu dwa kolejne trafienia. Wynik 8:0 na inaugurację robi nie mniejsze wrażenie niż asysta "Lewego".
He isn't human
— FC Bayern English (@FCBayernEN) September 22, 2020
Call him Rabona Lewandowski #MiaSanMia @lewy_official pic.twitter.com/2tgpcOj53B
Zobacz także:
Zagraniczne media o wojnie na linii Kucharski - Lewandowski. "Milionowy pozew", "Poważne zarzuty"
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Oficjalnie: Artur Jędrzejczyk zostaje w klubie na dłużej
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"