W poniedziałek 1.FC Union Berlin, potwierdził wypożyczenie Kariusa. 27-latek ma być w klubie ze stolicy Niemiec do końca sezonu. O miano pierwszego bramkarza będzie rywalizował z 33-letnim Andreasem Luthe, który przez kilka lat bronił bramki Augsburga. To tam przeniósł się Rafał Gikiewicz, właśnie z Unionu Berlin.
Loris Karius, który grał już kiedyś w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech w barwach 1.FSV Mainz 05 jest zadowolony, że ponownie wystąpi w Bundeslidze i z optymizmem patrzy w przyszłość.
- Nie mogę się doczekać nowej szansy w Berlinie i cieszę się, że znów będę grał w Bundeslidze. Union to wyjątkowy klub, który zdobył wielki szacunek, nie tylko dzięki awansowi do Bundesligi. Chciałbym odegrać swoją rolę w tym pozytywnym rozwoju i pomóc osiągnąć wspaniały cel pozostania w Bundeslidze - mówił niemiecki bramkarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zachowanie chłopca od piłek hitem netu
Zadowolony jest też dyrektor klubu Oliver Runhert, który cieszy się z pozyskania nowego bramkarza.
- Podpisanie Lorisa Kariusa oznacza, że mamy bramkarza z dużym doświadczeniem w kraju i za granicą. Dla Lorisa to szansa ponownego skupienia się na Bundeslidze w stabilnym środowisku - mówił Runhert.
Karius w latach 2011-2016 bronił bramki 1.FSV Mainz. W 2016 roku przeniósł się do Liverpoolu. W angielskim klubie nie łapał się do pierwszego składu, a na dodatek zaliczył fatalny występ w finale Ligi Mistrzów w sezonie 2017/2018 przeciwko Realowi Madryt. Przez ostatnie dwa lata był na wypożyczeniu w Besiktasie Stambuł.
Zobacz też:
Transfery. Kamil Grabara powrócił do Danii. AGF Aarhus wypożyczył bramkarza Liverpool FC
Transfery. Mario Goetze szuka nowego klubu. Jest już po testach sprawności