W czwartek zarząd klubu Resovii odwołał z funkcji pierwszego trenera Szymona Grabowskiego. Beniaminek Fortuna I ligi od początku rozgrywek spisuje się bardzo słabo. W sześciu meczach wygrał tylko jedno spotkanie i poniósł pięć porażek. Drużyna miała zdecydowanie większe aspiracje, dlatego działacze zdecydowali się na zmianę szkoleniowca.
Szybko jednak zmienili zdanie, a główną rolę w pozostaniu Grabowskiego na Podkarpaciu odegrali kibice. Jak informuje "Fakt", fani beniaminka pojawili się na czwartkowym treningu Resovii, który prowadził już nowy trener Jacek Trzeciak.
"Doszło do gorących rozmów z prezesem Janem Bieńkowskim, który dał się przekonać kibicom i ostatnie Grabowski został przywrócony do zespołu" - czytamy.
Przypomnijmy, że Grabowski najpierw awansował z Resovią z trzeciej do drugiej ligi, a potem do Fortuna I ligi, wygrywając w barażu derbowy pojedynek ze Stalą.
39-latek dostał kolejną szansę na poprawę wyników, jednak w niedzielę czeka go bardzo trudne zadanie. Resovia zagra na wyjeździe z jednym z faworytów do awansu - ŁKS-em Łódź.
Zobacz także: Piłkarze Bayernu oburzeni decyzją France Football. "To był rok Lewandowskiego"
Zobacz także: Niepewność w Napoli po zakażeniu Piotra Zielińskiego. Piłkarze przejdą kolejne testy
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Masowe testy na koronawirusa. "Uznaliśmy, że to dobry moment"