Afera rasistowska w Niemczech. Kibice mieli obrażać Koreańczyka

Getty Images /  Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Park Yi-young
Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Park Yi-young

Skandaliczne zachowanie kibiców na trybunach w Mannheim. Jak donosi niemiecka prasa, podczas sobotniego spotkania osoby zasiadające na widowni miały wyzywać zawodnika Turkgucu Monachium - Yi-younga Parka.

O rasistowskim zachowaniu kibiców w Mannheim pisze "Bild". Jak poinformowano, Yi-young Park był obrażany na tle rasowym przez osoby zasiadające na trybunach. Niemieckie media relacjonują, że w 33. minucie sędzia postanowił przerwać grę. Właśnie z tego powodu.

Arbiter poprosił jednocześnie kapitana gospodarzy o to, by uspokoił kibiców. Spiker przekazał natomiast, że jeżeli takie zachowanie fanów będzie się utrzymywać, to mecz może zostać przedwcześnie zakończony.

W przerwie do tego zajścia odniósł się kapitan drużyny z Mannheim Marco Schuster, który obecnie pauzuje ze względu na kontuzję.

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"

- Jeżeli padały jakieś obraźliwe słowa, chcielibyśmy zdecydowanie się od tego odciąć. To nie jest zgodne ze standardami, jakie panują w naszej społeczności - zapewnił, cytowany przez "MagentaSport".

W drugiej połowie zawodnika z Korei Południowej już nie oglądaliśmy. Yi-young Park został zmieniony tuż po przerwie, a w jego miejsce na murawie pojawił się Alexander Laukart.

W sobotnim spotkaniu rozgrywanym w ramach III kolejki 3. ligi niemieckiej padło mnóstwo bramek. Po zaciętym starciu Mannheim zremisowało z ekipą z Monachium 4:4.

Czytaj także:
> II liga: GKS Katowice i Bytovia Bytów stracili punkty na finiszu

> Serie A. Jest oświadczenie: Juventus chce grać z SSC Napoli

Źródło artykułu: