Dania wygrała wysoko. Tomas Petrasek pomógł zwyciężyć Czechom

Sebastian Szczytkowski 07 Października 2020, 19:59

Getty Images / Lars Ronbog / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Danii

• Reprezentacja Polski. Alan Czerwiński i Rafał Pietrzak dodatkowo powołani

Drużyna Kaspera Hjulmanda popracowała nad skutecznością i już po pierwszej połowie miała zapewnione zwycięstwo. Po 45 minutach było 4:0, a większość goli strzelili piłkarze związani obecnie lub w przeszłości z ligą włoską Andreas Skov Olsen, Christian Eriksen i Andreas Cornelius. Jedno trafienie dołożył Joakim Maehle. Po przerwie Dania już nie popracowała nad wynikiem.

Czesi przylecieli na Cypr, który zbliża się do rocznicy ostatniego meczu, którego nie przegrał. Od 10 października 2019 poniósł porażki kolejno z Rosją, Szkocją, Belgią, Czarnogórą i Azerbejdżanem. W tych meczach strzelił dwa gole, a stracił 16 bramek. W środę nie nadeszło przełamanie.

W podstawowym składzie Jaroslava Silhavego był Tomas Petrasek. Na środku obrony zawodnik Rakowa Częstochowa został sprawdzony u boku Davida Hovorki ze Slavii Praga. W 13. minucie Tomas Petrasek w swoim stylu wbiegł w pole karne przeciwnika przy okazji rzutu rożnego, ale piłka po dośrodkowaniu Lukasa Provoda przeleciała nad nim. Za plecami Petraska był jeszcze Tomas Holes i kompletnie niepilnowany oddał strzał głową na 1:0.

W 32. minucie Loizos Loizou zaskoczył niezdarnych Tomasa Koubka oraz Filipa Novaka i strzelił na 1:1. Tomas Petrasek nie miał szans na ugaszenie tego "pożaru". Cypr nie nacieszył się długo kompromisowym rezultatem, ponieważ jeszcze w pierwszej połowie Vladimir Darida trafił z rzutu karnego na 2:1 dla Czech. W Larnace tak samo jak w meczu Danii z Wyspami Owczymi nie zmienił się wynik po przerwie. Petrasek grał do końca, a Cypr oddał przez 90 minut tylko jedno celne uderzenie.

Mecze towarzyskie:

Dania - Wyspy Owcze 4:0 (4:0)
1:0 - Andreas Skov Olsen 22'
2:0 - Christian Eriksen (k.) 27'
3:0 - Joakim Maehle 39'
4:0 - Andreas Cornelius 45'

Cypr - Czechy 1:2 (1:2)
0:1 - Tomas Holes 13'
1:1 - Loizos Loizou 32'
1:2 - Vladimir Darida (k.) 43'

Czytaj także: Jan Bednarek: kibice na trybunach dodają adrenaliny

Czytaj także: Jerzy Brzęczek: Przewidujemy rotację i debiuty