Roman Kosecki mocno o polskiej piłce. "Cyrk. Po co szkolenie i tysiące akademii?"

Roman Kosecki zastanawia się po co w Polsce szkolenie i akademie piłkarskie, jak kluby i tak chętniej ściągają obcokrajowców, zamiast stawiać na wychowanków. Całość dosadnie nazwał cyrkiem!

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Roman Kosecki WP SportoweFakty / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Roman Kosecki
Najpierw był wybitnym reprezentantem Polski w piłce nożnej (19 goli w kadrze), potem wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Roman Kosecki, bo o nim mowa, był ostatnio gościem programu "Misja Futbolu". Tam poruszony został ważny temat szkolenia w polskich klubach. 54-latek zastanawiał się na jego sensem.

Dlaczego? 69-krotny reprezentant Polski w mocnych słowach wypowiedział się na temat stawiania na swoich wychowanków. Zwrócił uwagę, że pompuje się solidne pieniądze w akademie, a potem zamiast czerpać z tego korzyści i stawiać na wychowanków to ściąga się obcokrajowców.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Marcin Animucki: Piłkarze, to najlepiej przebadana grupa społeczna w Polsce

- Po co jest tysiące akademii w Polsce? Po co ci chłopcy grają w piłkę? Po to, żebyście sprowadzali obcokrajowców do gry? Trenerów obcokrajowców najlepiej ściągnijcie i wyjedźcie z tym cyrkiem za granicę - rzucił na wizji.

Kosecki widzi, że kondycja polskiej piłki jest w złym stanie - nie poprawił jej nawet awans Lecha Poznań do fazy pucharowej Ligi Europy. "Kolejorz" akurat tak na rozwój młodych zawodników stawia, a potem daje im szanse w pierwszej drużynie - to teraz przyniosło efekty.

To akurat tylko potwierdza opinię byłego reprezentanta Polski.

Zobacz także:
Koronawirus dotarł do Podbeskidzia. Jeden z "Górali" z pozytywnym wynikiem testu
Jakub Moder przykuł uwagę wielkich marek. Obserwował go m.in. Bayern Monachium

Czy do PKO Ekstraklasy trafia zbyt dużo zbyt słabych obcokrajowców?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×