Niemcy - Turcja. Lothar Matthaeus krytykuje Joachima Loewa. "Nikt już nie włącza telewizji"

Lothar Matthaeus jest rozczarowany postawą reprezentacji Niemiec w meczu z Turcją (3:3). Były piłkarz uważa, że kibice odwracają się od kadry przez selekcjonera Joachima Loewa.

Robert Czykiel 08 Października 2020, 11:25

Getty Images / Matthias Hangst/Bongarts / Na zdjęciu: Joachim Loew

Sparingi: efektowne zwycięstwo kolejnego rywala Polaków w Lidze Narodów

Reprezentacja Niemiec w tym roku rozegrała cztery mecze i ani jednego nie wygrała. Pojedynki z Hiszpanią i Szwajcarią kończyły się remisami 1:1. W środę nasi zachodni sąsiedzi ponownie zremisowali. Tym razem z Turcją 3:3.

Niemcy trzy razy wychodzili na jednobramkowe prowadzenie, a ostatecznie zwycięstwo stracili w samej końcówce. Na Joachima Loewa znowu spadła lawina krytyki. Mocnej wypowiedzi udzielił Lothar Matthaeus.

- Niemcy stracili prowadzenie po raz piąty z rzędu, z czego aż trzykrotnie w meczu z Turcją. Ponownie błędy taktyczne Loewa kosztowały naszą drużynę utratę zwycięstwa. Jestem zdumiony, kiedy widzę w pierwszym składzie zawodników, jak Nico Schulz, którzy siedzą na ławce w swoich klubach. Właśnie dlatego w Niemczech już nikt nie włącza telewizji - mówi były piłkarz.

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"

Loew selekcjonerem reprezentacji Niemiec jest od 2006 roku. Ostatnio jednak nie idzie mu najlepiej. Kibicom podpadł w 2018, gdy drużyna narodowa zakończyła udział w mistrzostwach świata na ostatnim miejscu w grupie.

Niemcy w październiku rozegrają dwa mecze w Lidze Narodów. Najpierw z Ukrainą (10.10), a potem ze Szwajcarią (13.10).

Liga Narodów. Olbrzymie problemy Ukrainy. Dwóch piłkarzy zakażonych, czterech na kwarantannie >>

La Liga. Problem Realu Madryt i reprezentacji Niemiec. Toni Kroos z kontuzją >>