Fortuna I liga: Arka Gdynia zatrzymała ŁKS Łódź. Faule zamiast goli w hicie kolejki
ŁKS Łódź po raz pierwszy w sezonie nie zwyciężył. Konfrontacja lidera z Arką Gdynia zakończyła się bezbramkowym remisem. Sędzia Damian Sylwestrzak odgwizdał 44 faule, a pojedynek na szczycie tabeli nie był atrakcyjnym widowiskiem.
Na konferencji prasowej trener gdynian Ireneusz Mamrot dał do zrozumienia, że spodziewa się atrakcyjnego meczu, ponieważ koncepcja obu drużyn zakłada atakowanie. Faktycznie, na początku tak gospodarze, jak i przyjezdni spróbowali przedrzeć się pod bramkę przeciwnika, ale niewiele z tego wynikło. W pierwszej połowie fajerwerki były tylko na trybunach, a po około dwóch kwadransach publiczności zaczął doskwierać brak klarownych sytuacji podbramkowych.
Dopiero w 39. minucie była duża szansa na pokonanie Arkadiusza Malarza. Weteran nie dał się zaskoczyć strzałem zdecydowanie młodszego od siebie Mateusza Młyńskiego, który mierzył po dośrodkowaniu Kamila Mazka. Arkowcy mieli czego żałować, a ŁKS nie mógł narzekać na bezbramkowy wynik po pierwszej połowie. Goście odpowiedzieli na trzy celne strzały gospodarzy dwoma, ale żaden z nich nie był niebezpieczny dla Daniela Kajzera.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"W poprzednim sezonie w trzech spotkaniach tych drużyn padło 12 goli. Na podtrzymanie średniej czterech trafień na mecz nie zanosiło się. Arka miała problem z kreowaniem sytuacji podbramkowych w trzecim meczu z rzędu, a łodzianom nie pomagał powrót nieobecnego w poprzednim spotkaniu Pirulo, lidera klasyfikacji kanadyjskiej ligi.
"Mecz walki" - tak nazwał ten pojedynek ŁKS na swoim Twitterze i nie zapowiadało to nic dobrego. Trenerzy w przerwie nie zdecydowali się na przeprowadzenie zmian, ale podstawowi piłkarze nie wykorzystali drugiej szansy na otworzenie wyniku.
W 60. minucie piłka znalazła się co prawda w bramce łodzian, ale sędzia Damian Sylwestrzak nie uznał gola z powodu przewinienia Marcusa Viniciusa da Silvy. Również ŁKS umieścił piłkę w bramce przeciwnika, ale i tym razem nie było mowy o golu z powodu spalonego. Zgodnie z przepisami nie trafił nikt, choć w końcówce dużą okazję na to miał Pirulo. Po stracie Szymona Drewniaka swojego pomocnika uratował Daniel Kajzer.
Tym samym po siedmiu meczach ŁKS został zatrzymany i po raz pierwszy w sezonie nie zwyciężył. Nie pobije więc osiągnięcia z 2010 roku, kiedy to pod wodzą Andrzeja Pyrdoła wygrał dziewięć razy z rzędu. Podtrzymana została z kolei seria bez wiktorii Rycerzy Wiosny w Gdyni.
Arka Gdynia - ŁKS Łódź 0:0
Składy:
Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkiewicz, Michał Marcjanik, Adam Danch, Adam Marciniak - Bartosz Kwiecień (59' Adam Deja) - Mateusz Młyński, Szymon Drewniak, Juliusz Letniowski, Kamil Mazek (59' Marcus Vinicius da Silva) - Maciej Jankowski (78' Rafał Wolsztyński)
ŁKS: Arkadiusz Malarz - Maciej Wolski, Maciej Dąbrowski, Jan Sobociński, Adrian Klimczak - Maksymilian Rozwandowicz - Pirulo (85' Jakub Tosik), Antonio Dominguez, Piotr Gryszkiewicz (74' Jakub Romanowicz), Michał Trąbka (85' Tomasz Nawotka) - Łukasz Sekulski
Żółte kartki: Kwiecień, Danch, Młyński, Vinicius (Arka) oraz Dąbrowski, Trąbka (ŁKS)
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Fortuna I liga 2020/2021
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Radomiak Radom | 34 | 20 | 8 | 6 | 49:20 | 68 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 18 | 11 | 5 | 56:28 | 65 |
3 | GKS Tychy | 34 | 18 | 9 | 7 | 49:27 | 63 |
4 | Arka Gdynia | 34 | 17 | 9 | 8 | 51:32 | 60 |
5 | ŁKS Łódź | 34 | 17 | 7 | 10 | 59:41 | 58 |
6 | Górnik Łęczna | 34 | 15 | 11 | 8 | 47:30 | 56 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 49:36 | 51 |
8 | Odra Opole | 34 | 13 | 10 | 11 | 35:41 | 49 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 11 | 13 | 10 | 30:36 | 46 |
10 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 9 | 13 | 42:50 | 45 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 8 | 14 | 34:45 | 44 |
12 | Korona Kielce | 34 | 11 | 8 | 15 | 31:46 | 41 |
13 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 32:46 | 37 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:48 | 35 |
15 | Stomil Olsztyn | 34 | 9 | 8 | 17 | 31:48 | 35 |
16 | Resovia | 34 | 8 | 8 | 18 | 27:45 | 32 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 6 | 20 | 35:43 | 30 |
18 | GKS Bełchatów | 34 | 6 | 7 | 21 | 24:51 | 23 |
Czytaj także: Bruk-Bet Termalica Nieciecza naciska na lidera. Arka Gdynia nie przebiła opolskiego muru
Czytaj także: Gol bramkarza. Miedź Legnica dopadła Chrobrego Głogów w derbach