- Na pewno jest zdecydowana poprawa, Robert będzie brał udział w ostatnim treningu przed meczem. Ostateczna decyzja zapadnie po zajęciach, w zależności od tego jak Robert będzie się czuł. Myślę jednak, że nic nie wskazuje na to, by jutro miał nie wystąpić. Także bardzo się cieszę, że będzie do naszej dyspozycji - zakomunikował na konferencji prasowej Jerzy Brzęczek.
Jak zapowiedział selekcjoner, tak też się stało. W wieczornym treningu kadry udział wziął kapitan reprezentacji. Fakt ten na Instagramie potwierdził profil "Łączy Nas Piłka", który zamieścił kilka zdjęć z zajęć. Wygląda na to, że nic nie powinno stać na przeszkodzie, by 32-latek zagrał w środowym meczu od pierwszych minut.
Przypomnijmy, Lewandowski zszedł z urazem w końcówce meczu Polska - Włochy. Polski napastnik zderzył się z jednym z obrońców rywali, co wyraźnie odczuł. Przez kilka minut próbował rozchodzić uraz, jednak po chwili zasygnalizował, że potrzebna będzie zmiana. Jego miejsce na boisku zajął Karol Linetty.
ZOBACZ WIDEO: Liga Narodów. Polska - Bośnia i Hercegowina. Szczere wyznanie Macieja Rybusa. "To nie byłoby fair"
Dla Lewandowskiego będzie to pierwsza okazja do zmierzenia się z Bośniakami w tegorocznej Lidze Narodów. Pierwszy mecz z tym rywalem był bowiem rozgrywany we wrześniu, gdy nasz napastnik korzystał z przedłużonego urlopu po wyczerpującym sezonie.
Początek meczu Polska - Bośnia i Hercegowina o godz. 20.45. Transmisja na żywo w TVP1, TVP Sport i Polsacie Sport.
Czytaj także:
- Liga Narodów. Polska - Bośnia. Mateusz Klich: Bardziej niż z "Lewego" cieszę się z kibiców
- Liga Narodów: małe przełamanie Cypru, wielki finisz Malty. Grali piłkarze z PKO Ekstraklasy