Anita Werner i Michał Kołodziejczyk u "Kuby Wojewódzkiego" wyjaśnili, dlaczego mecz to pretekst

Anita Werner i Michał Kołodziejczyk w programie Kuby Wojewódzkiego zdradzili kulisy powstania książki "Mecz to pretekst". - Kiedy jestem na meczu, nie widzę wyłącznie piłki. Chodzi o to, żeby zobaczyć coś więcej - powiedziała dziennikarka.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Michał Kołodziejczyk WP SportoweFakty / WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Michał Kołodziejczyk
We wtorkowym programie "Kuby Wojewódzkiego" gościem była Anita Werner, pochodząca z Łodzi dziennikarka TVN. To właśnie wokół rodzinnego miasta i początków kariery toczyła się rozmowa, bo okazało się, że zanim rozpoczęła karierę w mediach, miała epizody muzyczne oraz aktorskie.

Po przerwie dołączył jeszcze Michał Kołodziejczyk, były naczelny WP SportoweFakty, aktualnie szef sportu w Canal+. Wspólnie z Anitą Werner napisał książkę "Mecz to pretekst. Futbol, wojna, polityka", która 14 października będzie miała swoją premierę.

- Gdyby nie Anita, to ta książka by nie powstała. Marzyłem o napisaniu takiej książki 20 lat, bo według mnie piłką można wytłumaczyć świat. Ten trybalizm, plemienność, politykę, przekonania dotyczące LGBT+ czy innej sfery, są to rzeczy najbardziej wyraźne i najłatwiejsze do zamanifestowania na stadionie - mówił Kołodziejczyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: efektowne "nożyce" piłkarza Barcelony. Trafił idealnie

Przytoczył też przykład związany z meczami Polska - Niemcy, co ma obrazować, jak zmieniły się trybuny podczas meczów kadry. Dokładnie tak, jak zmieniła się Polska.

- W 1996 roku był mecz Polska - Niemcy w Zabrzu (0:2) To, co pamiętam, to wielki wstyd i moje przekonanie, że ja mam nienawidzić Niemców. Gwizdy w Zabrzu wbijały dwa metry pod ziemię. 2014 - Polacy grają z Niemcami. Moje dzieci oglądały to spotkanie w telewizji, widziały reprezentację Niemiec przywitaną oklaskami, kolorowych ludzi dookoła, kibicując drużynie, nie niszcząc przyjezdnych - tłumaczył dziennikarz.

Anita Werner stara się wyciągać z meczów piłkarskich coś więcej. - Kiedy jestem na meczu, słucham, o czym gadają ludzie na trybunach, czasami sama z nimi rozmawiam. Chodzi o to, żeby zobaczyć coś więcej niż tylko piłkę, inną fajną historię, która toczy się na boisku i obok niego - wyjaśniła.

- To jest książka o ludziach. Jak piłka nożna może komuś uratować życie, a komuś może zniszczyć - spuentował Kołodziejczyk.

Czytaj też:
Koronawirus. Ile potrwa przerwa od gry Cristiano Ronaldo? Może nie zagrać w meczu z FC Barcelona

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×