Liga Narodów: Polska liderem grupy, milionowe premie na wyciągnięcie ręki

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu (od lewej): Krzysztof Piątek, Robert Lewandowski, Karol Linetty
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu (od lewej): Krzysztof Piątek, Robert Lewandowski, Karol Linetty

Reprezentacja Polski jest aktualnie liderem grupy 1. dywizji A Ligi Narodów. Jeśli utrzyma to miejsce do końca rywalizacji, zarobi miliony euro!

"Biało-Czerwoni" mają siedem punktów - o jeden więcej niż Włosi i o dwa więcej niż Holendrzy. Dwa zwycięstwa nad Bośnią i Hercegowiną (2:1 na wyjeździe i 3:0 u siebie), a także domowy remis z Italią (0:0) daje im póki co 1. pozycję w tabeli.

Jeśli zespół Jerzego Brzęczka utrzyma się na szczycie stawki do samego końca (czeka go jeszcze wyjazdowe starcie z Włochami oraz domowe z Holandią), to awansuje do turnieju finałowego i będzie mieć szansę na wysokie gratyfikacje.

Za sam udział w Lidze Narodów reprezentacja Polski zarobi dla PZPN 2,25 mln euro. W ostatecznej rozgrywce można zgarnąć znacznie większe pieniądze. Czterej zwycięzcy grup najsilniejszej dywizji utworzą dwie pary półfinałowe. Lepsi z tych par wystąpią w finale, zaś przegrani powalczą o 3. miejsce. Triumfator turnieju finałowego zainkasuje 6 mln euro, finalista - 4,5 mln, wygrany "małego finału" - 3,5 mln, zaś 4. zespół turnieju - 2,5 mln w unijnej walucie.

ZOBACZ WIDEO: Liga Narodów. Największy pechowiec reprezentacji Polski. "Wszystko trzeba zaczynać od nowa"

Warto pamiętać, że w Lidze Narodów gra toczy się nie tylko o premie, to również dodatkowa ścieżka awansu do mistrzostw świata 2022.

Eliminacje do mundialu wystartują w marcu przyszłego roku (losowanie grup odbędzie się 29 listopada). Europa ma do obsadzenia trzynaście miejsc. Dziesięć z nich przypadnie zwycięzcom grup eliminacyjnych, zaś pozostałe trzy otrzymają triumfatorzy turnieju barażowego.

Do sześciu barażowych półfinałów wejdą drużyny z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych, a także dwa zespoły, które wygrały swoje grupy w Lidze Narodów, jednocześnie wypadły poza dwie czołowe pozycje w grupie kwalifikacyjnej do mundialu.

Baraże będą dwuetapowe (podobnie jak w przypadku Euro 2020), tyle że o awansie decydować będzie dwumecz zamiast jednego spotkania.

Czytaj także:
Drakońskie kary za rasistowskie okrzyki w klasie okręgowej. "Bardziej opłaca się pobić sędziego"
El. MŚ 2022: zwycięstwa Argentyny i Brazylii, Ekwador lepszy od Urugwaju

Komentarze (4)
avatar
Witalis
15.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taaa, na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko co najmniej zremisować z Włochami w Reggio Emilia i pokonać Holandię we Wrocławiu... bułka z masłem, dopóki piłka w grze :)))