Afera we Włoszech. Kibicom Livorno puściły nerwy. Krzyże ze świńskim łbem na murawie

Materiały prasowe / Twitter / Na zdjęciu: krzyże wbite w murawę na stadionie Livorno
Materiały prasowe / Twitter / Na zdjęciu: krzyże wbite w murawę na stadionie Livorno

Kibice Livorno są wściekli. Jeszcze kilka lat temu ich klub występował w Serie A. W obecnym sezonie znajdują się w strefie spadkowej Serie C. Przed środowym meczem z Novarą na murawie pojawiły się trzy krzyże ze świńskim łbem w ramach protestu.

W tym artykule dowiesz się o:

Cała sytuacja przyprawia o dreszcze. W nocy przed meczem z Novarą (2:3) kibice wdarli się na stadion. W murawę wbili krzyże, a po środku leżał świński łeb. Przyklejone były też tabliczki. Na jednej z nich widniało nazwisko byłego prezesa klubu.

Aldo Spinelli przez 21 lat zajmował to stanowisko. Po zakończeniu poprzedniego sezonu Spinelli zrezygnował. Zwolennicy Livorno uważają go za winnego całego kryzysu.

"Zapłacisz kochanie, zapłacisz za wszystko" - widniał napis na banerze znajdującym się na płocie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w MLS. Takiej bramki nie powstydziłby się nawet Cristiano Ronaldo

Klub w sezonie 2013/2014 występował jeszcze w Serie A. W poprzednim po kilku latach walki na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech, Livorno spadło do Serie C.

Obecnie włoski zespół zajmuje osiemnaste miejsce w tabeli. W pięciu meczach zdobyli tylko trzy punkty. Patrząc na terminarz, nie zapowiada się że będzie lepiej. Livorno dwa następne spotkania zagra z zespołami znajdującymi się w górnej części tabeli.

Zobacz też:
Transfery. Oficjalnie: Mariusz Stępiński w nowym klubie. Polak wypożyczony do Lecce
Serie B. Tomasz Kupisz strzelił dwa gole. Premierowe dla Salernitany

Źródło artykułu: