Trzynaście bramek w trzech meczach po przerwie reprezentacyjnej - to dorobek Bayernu Monachium z ostatnich kilku dni. Nie ma więc się czemu dziwić, że zarówno piłkarze monachijskiego klubu, jak i trener Hansi Flick tryskają humorem.
- Cieszymy się, że zbliża się kolejny mecz. Chcemy kontynuować naszą obecną formę. W zespole panuje świetna atmosfera, wszyscy jesteśmy w dobrych nastrojach. Wszystkie znaki przed meczem są pozytywne - powiedział Thomas Mueller na konferencji prasowej poprzedzającej wtorkowe starcie.
- Bayern zawsze jest kandydatem do triumfu, zawsze meldujemy się w końcowych fazach. W tej chwili czujemy się bardzo mocni, ale to nie pomoże nam w marcu i w kwietniu. Mam jednak zaufanie do klubu i zespołu - dodał pomocnik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim
Swojego zadowolenia z formy drużyny nie krył również Flick. Szkoleniowiec zwrócił jednak uwagę, że równie ważne dla klubu są krajowe rozgrywki.
- Dla mnie, Bundesliga to fundament, nasz chleb powszedni. To ona daje nam możliwość gry w Lidze Mistrzów. Jestem bardzo zadowolony z naszych trzech ostatnich meczów. Oczywiście, Champions League to coś wyjątkowego i także w tym roku chcemy w niej osiągnąć jak największy sukces - stwierdził 55-latek.
Co ważne, Bayern w starciu z Lokomotiwem może być jeszcze mocniejszy. Do gry ma być gotowy bowiem Serge Gnabry, który w ostatnim czasie zmagał się z zakażeniem koronawirusem. - Bardzo się cieszymy, że Serge Gnabry znów jest z nami. On zawsze jest opcją do gry w wyjściowym składzie - zakomunikował Flick.
Gorzej wygląda sytuacja jeżeli chodzi o Alphonso Daviesa. 19-latek doznał urazu w ostatnim meczu ligowym z Eintrachtem, w którym musiał opuścić boisko już w 3. minucie meczu.
- To część sportu. Na szczęście nie jest to poważna kontuzja. Czeka go jednak od 6 do 8 tygodni przerwy. Będziemy go wspierać tak bardzo jak to możliwe. Naszym wielkim celem jest postawić go na nogi i pomóc mu odzyskać formę z zeszłego sezonu - skomentował sytuację Flick.
Niemiecki trener, pomimo zabójczej formy swojej drużyny, zachowuje jednak chłodną głowę i docenia grę rywali. Lokomotiw, po 12 kolejkach rosyjskiej Premier Ligi ma na koncie 21 oczek i zajmuje w niej 4. miejsce. Wygrał cztery ze swoich ostatnich pięciu spotkań.
- Lokomotiw to jedna z drużyn będących w najlepszej formie w lidze rosyjskiej. Tracą najmniej goli i mają bardzo solidny atak ze Smołowem i Ederem. Musimy być ostrożni i skoncentrowani. To drużyna, która wie jak grać w piłkę i atakować - ocenił Flick.
Początek meczu Lokomotiw Moskwa - Bayern Monachium we wtorek, 27 października o godzinie 18:55. Transmisja dostępna będzie na kanale Polsat Sport Premium 1.
Czytaj także:
- Ligue 1. Najpierw Liga Mistrzów, potem transfer. Legenda ujawnia plan Kyliana Mbappe
- Serie A. Juventus - Hellas Werona. Wojciech Szczęsny skomentował wpadkę