- Zawsze dostarczał gole i dużo jakości, ale to, co się dzieje od roku, jest wyjątkowe - nie ukrywa Thomas Mueller w rozmowie z "DAZN" na temat Roberta Lewandowskiego. Pomocnik zauważa zmiany w podejściu do meczów najlepszego strzelca mistrzów Niemiec.
Piłkarz Bayernu Monachium podkreśla, że dla Polaka nie liczy się wyłącznie dorobek bramkowy. - Przez długi czas chciał strzelać wiele goli, ale teraz chce strzelać gole, które doprowadzą klub do zwycięstwa. Teraz uszczęśliwiają go także asysty. Gra zespołowo, może nawet lepiej niż wcześniej - dodaje Mueller.
W całym poprzednim sezonie Lewandowski zdobył 55 goli i zaliczył 10 asyst. Polak nie zatrzymuje się także na starcie kolejnych rozgrywek. W samej Bundeslidzie, po 5. kolejkach, ma już w dorobku 10 goli i 3 asysty, dzięki czemu znów może powalczyć o pobicie legendarnego rekordu Gerda Muellera (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!
- Tacy gracze jak ja potrzebują całej kariery, by ustrzelić hat-tricka, a on to robi w locie - zachwyca się pomocnik Bayernu Monachium.
Lewandowski wciąż czeka na premierowe trafienie w tym sezonie w Lidze Mistrzów. W 1. kolejce fazy grupowej Bayern pokonał Atletico Madryt aż 4:0, ale Polaka zabrakło na liście strzelców. Już we wtorek, 27 października, Bawarczycy zagrają na wyjeździe z Lokomotiwem Moskwa. Początek spotkania o godz. 18:55.
Czytaj też: Bundesliga. Robert Lewandowski wychwalany. "To szaleniec jak Ronaldo"