Trwa zamieszanie w Monachium. Prezydent Bayernu wyjawił, że klub ostatecznie wycofał ofertę przedłużenia kontraktu dla Davida Alaby. Mocno zaskoczeni taką decyzją byli m.in. jego agenci, ale również sam piłkarz.
- Nasz dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić ponownie skontaktował się z agentem. Odpowiedź brzmiała, że oferta jest nadal niezadowalająca i powinniśmy ją jeszcze przemyśleć. Oznacza to, że na stole nie ma już żadnej oferty - mówił w niedzielny wieczór Herbert Hainer.
Alaba o całej sytuacji miał dowiedzieć się z mediów. "Jedyna szansa na pozostanie, to aktywny kontakt z klubem i szukanie rozmów" - napisał na Twitterze Florian Plettenberg, dziennikarz sport1.de.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna bramka w Dębicy. Tak strzelają w III lidze
Hiszpański dziennik "AS" poinformował z kolei, że przedstawiciele Alaby kilkukrotnie proponowali mu Real Madryt, ale negocjacje nie doszły do skutku. "Królewscy" mogliby wrócić do pomysłu pozyskania Austriaka, tym bardziej, że latem byłby dostępny w ramach wolnego transferu, a zimą kosztowałby ich znacznie mniej.
David Alaba związany jest z Bayernem od 2008 roku, kiedy trafił do drużyny U19. W pierwszym zespole występuje od lipca 2010 (z półroczną przerwą na wypożyczenie do TSG 1899 Hoffenheim). W trwających rozgrywkach Bundesligi rozegrał pięć meczów.
David Alaba's representatives have offered him to Real Madrid on a couple of occasions without the negotiations coming to fruition. Now Real could be back in for Alaba especially that he would be free in the summer or cost them a significantly low fee in January [@diarioas] pic.twitter.com/wnRU4w1FxO
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) November 2, 2020
Neither Bayern nor Pini Zahavi are looking to negotiate a new contract for David Alaba anymore at the moment. The only chance that Alaba could stay is if he actively approaches the club and looks for talks. Otherwise nothing would happen [@Plettigoal]
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) November 2, 2020
Czytaj także:
- Mariusz Stępiński przyspiesza w barwach US Lecce. Dwa gole Polaka
- TSG 1899 Hoffenheim nie istnieje bez Andreja Kramaricia. 1.FC Union Berlin wykorzystał osłabienie Wieśniaków