Liga Mistrzów. Atalanta - Liverpool. Deklasacja w Bergamo

PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: piłkarze Liverpool FC cieszą się z bramki
PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: piłkarze Liverpool FC cieszą się z bramki

To była demolka. W 3. kolejce Ligi Mistrzów Liverpool nie pozostawił Atalancie w Bergamo żadnych złudzeń wygrywając 5:0. Hat trick zanotował Diogo Jota. W drugim meczu grupy D Ajax pokonał na wyjeździe FC Midtjylland 2:1.

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów w grupie D prowadził z kompletem punktów Liverpool. Atalanta miała w tabeli o dwa "oczka" mniej.

Mistrzowie Anglii już w 2. minucie mogli objąć prowadzenie. W pole karne wpadł z piłką Diogo Jota, minąl obrońcę, ale w sytuacji sam na sam uderzył zbyt anemicznie i Marco Sportiello zdołał skutecznie interweniować.

Na kolejne szanse wykreowane przez zespoły trzeba było czekać do kwadransa. Najpierw zaatakowali goście. Wszystko wydarzyło się w krótkim czasie. Najpierw uderzenie Sadio Mane odbił bramkarz, po chwili po drugiej stronie boiska Luisa Muriela zatrzymał Alisson.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!

W 16. minucie padł premierowy gol. Zdobyli go aktywniejsi w ofensywie goście. Zagranie Trenta Alexandra-Arnolda do Joty, ten urwał się obrońcy. Lekki strzał podcinką w sytuacji sam na sam znalazł drogę do bramki.

Cztery minuty po stracie bramki zawodnicy z Bergamo mogli wyrównać. Po raz kolejny w dobrej sytuacji znalazł się Muriel, Alisson błędu nie popełnił. W 33. minucie było już po większych emocjach. Wybrańcy Juergena Kloppa podwyższyli prowadzenie. Joe Gomez z okolic środka pola zagrał do Joty, ten w polu karnym przyjął piłkę, zwiódł obrońcę i strzałem przy bliższym słupku pokonał Sportiello. Trzy minuty później na 3:0 mógł podwyższyć wynik Mane, jednak bramkarz dobrze interweniował.

2. połowę mocno rozpoczęli goście. Atalanta chciała ruszyć na mistrzów Anglii. W 47. minucie Curtis Jones Zagranie Jonesa do Salaha. Egipcjanin ruszył z własnej połowy, przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i uderzył z pola karnego do bramki. Kilkadziesiąt sekund później Salah do Mane, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie uderzył podcinką obok bramkarza. Po kolejnych pięciu minutach Jota skompletował hat trick. Po podaniu Mane Portugalczyk przed polem karnym minął bramkarza i spokojnie trafił do pustej bramki.

Atalanta honor mogła uratować w 62. minucie. Strzelał Duvan Zapata, piłka jednak nie znalazła drogi do bramki. Do szczęścia miejscowym zabrakło centymetrów. Ten sam zawodnik miał kolejną okazję sześć minut później, w bramce dobrze zachował się Alisson.

W końcówce Liverpool nie pozwalał rywalom na wiele i dowiózł wysokie prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego. Po trzech kolejkach mistrzowie Anglii prowadzą z kompletem punktów.

Atalanta Bergamo - Liverpool FC 0:5 (0:2)
0:1 - Diogo Jota 16'
0:2 - Diogo Jota 33'
0:3 - Mohamed Salah 47'
0:4 - Sadio Mane 49'
0:5 - Diogo Jota 54'

Składy:

Atalanta Bergamo: Marco Sportiello - Rafael Toloi, Berat Djimsiti, Jose Palomino - Hans Hateboer (81' Fabio Depaoli), Mario Pasalić (63' Rusłan Malinowskyj), Remo Freuler, Johan Mojica (81' Matteo Ruggeri) - Alejandro Gomez (81' Sam Lammers) - Luis Muriel (53' Matteo Pessina), Duvan Zapata.

Liverpool FC: Alisson - Trent Alexander-Arnold (82' Neco Williams), Joe Gomez, Rhys Williams, Andrew Robertson (66' Naby Keita) - Jordan Henderson (66'James Milner), Georginio Wijnaldum (82' Kostas Tsimikas), Curtis Jones - Mohamed Salah, Diogo Jota (66' Roberto Firmino), Sadio Mane.

Żółte kartki: Wijnaldum, Jones (Liverpool).

Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia).

* * *
W drugim meczu grupy D górą Ajax. Holendrzy już w 1. minucie objęli prowadzenie w meczu z Midtjylland, a w 13. minucie podwyższyli wynik. Trzy minuty później gospodarze złapali kontakt bramkowy. Wynik 1:2 utrzymał się do przerwy.

Po zmianie stron gole nie padły i drużyna z Amsterdamu po porażce Atalanty awansowała na 2. miejsce w grupie.

FC Midtjylland - Ajax Amsterdam 1:2 (1:2)
0:1 - Antony 1'
0:2 - Dusan Tadić 13'
1:2 - Anders Dreyer 18'

Czytaj także:
"Z sędziami nie mam szans". Dan Petrescu oskarża i zapowiada rezygnację
PKO Ekstraklasa. Tabela po zaległym meczu. Legia Warszawa na podium
[multitable table=1260 timetable=10711]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)