Premier League. Solskjaer straci posadę? Manchester United złapał kontakt z potencjalnym następcą

Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: Ole Gunnar Solskjaer
Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: Ole Gunnar Solskjaer

Złe wyniki pobudzają do działania. Krzesło pod Ole Gunnarem Solskjaerem nie jest gorące, a wręcz płonie. Manchester United szuka następcy i nawet wykonał już pierwszy ruch.

Gorąco w Manchesterze United. 15. miejsce w tabeli Premier League oraz zawstydzająca porażka 1:2 w Lidze Mistrzów z Istanbul Basaksehir jeszcze bardziej podgrzały atmosferę.

Samuel Luckhurst z "Manchester Evening News" informuje, że "Czerwone Diabły" nawiązały kontakt z przedstawicielami Mauricio Pochettino. Ten już od dawna był łączony z przeprowadzką na Old Trafford.

Argentyńczyk po zwolnieniu z Tottenhamu Hotspur był przymierzany do pracy w United. Teraz być może w końcu stanie się to faktem. 48-latek chce wrócić do pracy przyznając otwarcie, że bardzo mu tego brakuje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat

- Zawsze czuję się gotowy, żeby wrócić do gry - mówił niedawno na antenie Sky Sports. - Kocham piłkę nożną, to moja pasja i moja praca. Tęsknię za tym, taka jest rzeczywistość.

Ole Gunnar Solskjaer jest pod ogromną presją. Porażka 0:1 w prestiżowym meczu na Old Trafford z Arsenalem Londyn i wpadka w Stambule tylko pompują ciśnienie. Norweg na pomeczowej konferencji prasowej został zapytany o swoją przyszłość i plotki, jakie krążą po Manchesterze.

Od odpowiedzi na temat plotek jednak się uchylił. - Plotki pojawiają się nieustannie. Jestem jednak zatrudniony przez klub, mam wykonywać swoją pracę i razem z moim sztabem robimy to najlepiej, jak potrafimy - stwierdził.

Tymczasem w sobotę na "Czerwone Diabły" czeka kolejne trudne wyzwanie, jakim będzie wyjazdowy mecz z rewelacyjnie spisującym się na początku sezonu Evertonem.

Zobacz także:
Kompromitacja Manchesteru United! To zdjęcie mówi wszystko
Ryan Giggs aresztowany! Są poważne oskarżenia, brytyjskie media opisują szczegóły

Komentarze (0)