W sobotę Robert Lewandowski został bohaterem niemieckiego klasyku. W spotkaniu Borussii Dortmund z Bayernem Monachium Polak zdobył gola, zaliczył asystę przy trafieniu Leroy'a Sane, a Bawarczycy wygrali 3:2.
Dla Polaka była to już 11. bramka w tym sezonie Bundesligi. W historii rozgrywek żaden inny zawodnik nie miał takiego dorobku po pierwszych siedmiu kolejkach. Warto zaznaczyć, że kapitan reprezentacji Polski w poprzedni weekend, w meczu z FC Koeln, dostał wolne od trenera.
"Lewy" umocnił się też na czele klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w meczach Borussii z Bayernem. Zdobył już 24 gole w niemieckich klasykach, w tym 19 razy trafiał jako piłkarz "Bawarczyków".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"
"W tej chwili Lewandowski jest zdecydowanie najlepszym napastnikiem na świecie. Na szczęście dla Dortmundu miną kolejne cztery miesiące, zanim znów będą musieli zmierzyć się z niezłomnym Polakiem" - napisano na oficjalnej stronie Bundesligi.
Zaskoczeni nagrodą nie są kibice. "Nazwijcie go już graczem całego sezonu", "Lewandowski graczem kolejki, woda jest mokra", "to oczywiste" - to tylko niektóre komentarze na Twitterze pod informacją o nagrodzie dla Lewandowskiego.
Robert Lewandowski named Bundesliga Man of the Matchday. pic.twitter.com/Tx8LaMeEu6
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) November 8, 2020
Czytaj też:
-> VAR nie uznał bramki Lewandowskiego. Mistrzowska reakcja Borussii Dortmund w social media
-> Dyskusja zakazana! Bayern Monachium krótko i dosadnie podsumował Roberta Lewandowskiego