Polska - Ukraina. Jerzy Brzęczek: Piotr Zieliński jest genialnym piłkarzem, z Arkadiusza Milika nie zrezygnuję

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

- Sa różne opinie w naszym kraju, ale dla mnie to zawodnik światowego formatu - mówi o Piotrze Zielińskim Jerzy Brzęczek. Selekcjoner zapowiedział też, że nie ma zamiaru rezygnować z Arkadiusza Milika.

Piotr Zieliński zagrał przeciwko Ukrainie (2:0) tylko 45 minut. Po meczu Jerzy Brzęczek wyjaśnił, dlaczego zmienił swojego podopiecznego już w przerwie.

- Nie chcieliśmy ryzykować dłuższego występu. Myślę, że ta pierwsza dawka po chorobie jest wystarczająca. Potrzebujemy go na kolejne spotkanie. Odpowiednie wprowadzenie Piotra do większego wysiłku jest bardzo ważne - stwierdził selekcjoner.

Zieliński zmagał się z COVID-19 przez kilka tygodni i ciężko przechodził chorobę (więcej TUTAJ). Z powodu zakażenia opuścił poprzednie zgrupowanie kadry. Do gry wrócił dopiero na początku listopada, ale Gennaro Gattuso ostrożnie dawkował mu obciążenia. Przed przerwą reprezentacyjną Zieliński rozegrał w meczach Napoli kolejno 12, 10 i 14 minut.

ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki chce powołań dla Milika i Grosickiego. "Nie wiem, czy stać nas rezygnację z takich graczy"

- To było bardzo ważne, że Piotrek potrafił rozegrać 45 minut. To było bardzo dobre w jego wykonaniu 45 minut - przyznał Brzęczek, który wierzy, że będzie mógł skorzystać z Zielińskiego w nadchodzących spotkaniach z Włochami (15.11) i Holandią (18.11).

- Piotrek jest genialnym zawodnikiem. Sa różne opinie w naszym kraju, ale dla mnie to zawodnik światowego formatu - podkreślił selekcjoner, dodając: - Jest bardzo potrzebny reprezentacji. Ale w sytuacji, w jakiej się znalazł, wskazana jest rozwaga przy wprowadzaniu go. Okresu przygotowawczego przed sezonem nie miał, potem zachorował i teraz powoli wraca. Zobaczymy, jak będzie się regenerował i w jakim stanie fizycznym będzie, ale na pewno na niego liczę w dwóch kolejnych spotkaniach.

Brzęczek zapewnił także, że nie ma zamiaru rezygnować z Arkadiusza Milika, choć ten nie gra w Napoli i co najmniej do stycznia grał nie będzie. To skutek tego, że odmówił przedłużenia kontraktu z klubem.

- Uważam, że Arek nie jest w łatwej sytuacji, ale patrząc na jego zachowanie na treningu i na to spotkanie, widać dużą radość, dużą ochotę. Nie mam zamiaru z Arka rezygnować. Rozegrał w kadrze ważne spotkania, zdobył dla niej ważne bramki i w przyszłości jeszcze strzeli ważne gole - zapewnił opiekun Biało-Czerwonych.

Czytaj również -> Brzęczek pozwolił sobie na więcej

Komentarze (7)
avatar
Marcin Wendrowski
13.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zrezygnować to powinien z Krychowiaka bo jest już po prosto wyeksploatowany i nie nadąża za młodymi zawodnikami reprezentcji Polski . Czas na emeryturę i zwolnić miejsce i etat dla innego zdoln Czytaj całość
avatar
Arek Ari
12.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pełna zgoda Arek Milik mimo sapania róznych jełopów jest najdroższym polskim piłkarzem a na zachodzie nikt kasy na darmo nie wydaje bo to holenderskie czy włoskie kluby a nie polskie i ich tren Czytaj całość
avatar
Miglanc667
12.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
zieliński genialny? Ale się czarny humor trzyma u brzękola... 
avatar
Włodzimierz Kuliński
12.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze, że powołał młodych. Grosickiemu, Milikowi, Glikowi. Krychowiakowi już dziekujemy. Z lewandowskim w kadrze tez są problemy, pozostali piłkarze nie wiedzą jak z nim grać. Lewy jes Czytaj całość
avatar
a67
12.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
dobra decyzja, milik i zieliński jeszcze dużo pomogą reprezentacji.