Grała Bundesliga / Bayern o krok od mistrzostwa

W spotkaniu we Frankfurcie pewne 3. punkty zdobył lider Bayern Monachium i jest tym samym już bardzo bliski zdobycia w tym sezonie mistrzostwa Niemiec. Nieoczekiwanie komplet punktów zdobyła Arminia Bielefeld, która pokonała na własnym stadionie Bayer Leverkusen. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się w tym meczu Artur Wichniarek.

W tym artykule dowiesz się o:

W spotkaniu na Schüco - Arena pomiędzy Arminią Bielefeld, a Bayerem Leverkusen od pierwszej minuty w składzie gospodarzy grał Artur Wichniarek. Polak został zmieniony dopiero w doliczonym czasie gry. Mecz ten toczony był w dobrym tempie, jednak sytuacji dogodnych do zdobycia bramki przez obie drużyny nie było za wiele. W pierwszej połowie godne odnotowania były zaledwie 3. sytuacje. Najpierw groźnie z 20. metrów uderzał Wichniarek, ale minimalnie niecelnie. Później w 42. minucie po fatalnej stracie piłki w środku pola Barbareza w sytuacji sam na sam z Adlerem znalazł się Kirch, jednak i tym razem młody bramkarz Aptekarzy popisał się skuteczną interwencją. Bayer mógł jednak schodzić na przerwę prowadząc 1:0, jednak Barbarez nie trafił w piłkę, którą tak niefortunnie odbił Mijatovic, że ta o mały włos nie wpadła do bramki strzeżonej przez Fernandeza. Więcej sytuacji godnych odnotowania w tej części gry nie było i pierwsza połowa zakończyła się sprawiedliwym bezbramkowym remisem. Druga odsłona tego meczu rozpoczęła się za to od mocnego uderzenia gospodarzy. W 51. minucie Arminia wykonywała rzut wolny, a dokładnym podaniem na głowę Mijatovica popisał się Marx. Były reprezentant młodzieżówki Chorwacji po takim podaniu musiał zdobyć bramkę głową. Tak też zrobił i gospodarze objęli niespodziewanie prowadzenie w tym meczu. Przy golu tym Adler nie miał najmniejszych szans na skuteczną obronę. Parę chwil później po raz kolejny bliski zdobycia bramki był Mijatovic, jednak tym razem po dobrej wrzutce z rzutu rożnego Chorwat przestrzelił. Arminia przycisnęła w tym okresie gry, czego potwierdzeniem była piękna drużynowa akcja podopiecznych Michaela Frontzecka, zakończona atomowym choć niecelnym strzałem Eiglera. W kolejnych minutach kibice na Schüco ? Arena oglądali bardzo mądrą i ciekawą grę Armini oraz zupełnie bezproduktywną i bez pomysłu Aptekarzy. W tym okresie gry mnożyły się okazje dla gospodarzy. Najpierw w 79. minucie mocno uderzał z prawej strony Kamper, jednak Adler ładnie obronił. Chwilę później sam na sam z bramkarzem gości wyszedł Wichniarek. Polak za mocno podciął jednak piłkę i ta poszybowała wysoko nad poprzeczką. Najlepszą okazję Arminia zmarnowała w 86. minucie kiedy to rzutu karnego po faulu Sinkiewicza na Kamperze nie wykorzystał Mijatovic. Końcówka meczu to dramatyczny pościg gości za wyrównującą bramką i skuteczna gra obronna gospodarzy. Wynik się już jednak nie zmienił i Arminia pokonała faworyzowany Bayer Leverkusen 1:0. Piłkarze z Bielefeld po tym zwycięstwie wydostali się ze strefy spadkowej Bundesligi i zajmują teraz 15. lokatę w lidze. Bayer po tej porażce spadł na 6. pozycję w tabeli.

Swoje spotkanie wygrał lider drużyna Bayernu Monachium, która utrzymała przewagę 10. oczek nad drugim w tabeli Werderem Brema. Bawarczycy długo męczyli się z ekipą Eintrachtu Frankfurt, przegrywając nawet po pierwszej połowie 0:1. Jednak goście za sprawą niezawodnego Toniego zdobyli dwie bramki inkasując tym samym komplet punktów w tym meczu, rozwiewając chyba wszelkie wątpliwości odnośnie tego kto zdobędzie w tym sezonie koronę mistrza Niemiec. Eintracht po tej porażce zajmuje w lidze nadal ósmą pozycję.

Po kompromitującej porażce 0:5 z Bayernem Monachium kolejną wpadkę zaliczyła Borussia Dortmund Jakuba Błaszczykowskiego. Polak zagrał pełne 90. minut w tym spotkaniu, jednak nie dał rady poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa i piłkarze z Dortmundu przegrali z przeciętnym Hannoverem 96. Gospodarze, którzy tej wiosny wygrali zaledwie trzy razy, po tej porażce zajmują 13. pozycję w lidze, mając przewagę 7. punktów nad strefą spadkową. Hannover po tym sukcesie jest dziewiąty.

Mistrzowie Niemiec, którzy w zeszłej kolejce zakończyli swoją fantastyczną passę 8. meczów bez porażki, w tej serii nie dali najmniejszych szans ostatniej w tabeli Nurnberdze. Po 30. minutach gospodarze prowadzili już 3:0 i było praktycznie po meczu. W drugiej połowie bramki nie padły i piłkarze ze Stuttgartu pewnie pokonali "czerwoną latarnię" ligi, awansując przy okazji na 5. lokatę w ligowej tabeli.

W ostatnim meczu 29. kolejki niemieckiej Bundesligi MSV Duisburg przegrał na własnym stadionie z Karlsruhe 0:1. Bramkę na wagę 3. punktów dla gości zdobył Hajnal. Drużyna MSV po tej porażce zajmuje 17. pozycję w Bundeslidze, KSC jest teraz dziesiąte.

Wyniki środowych spotkań 29. kolejki Bundesligi:

Arminia Bielefeld - Bayer Leverkusen 1:0 (0:0)

1:0 - Mijatovic 51'

Borussia Dortmund - Hannover 96 1:3 (0:2)

0:1 - Bruggink 38'

0:2 - Fahrenhorst 40'

1:2 - Frei 64'

1:3 - Huszti 79'

MSV Duisburg - Karlsruher SV 0:1 (0:0)

0:1 - Hajnal 81'

Eintracht Frankfurt - FC Bayern Monachium 1:3 (1:0)

1:0 - Köhler 29'

1:1 - van Buyten 60'

1:2 - Toni 75'

1:3 - Toni 85'

VfB Stuttgart - FC Nurnberg 3:0 (3:0)

1:0 - Cacau 3'

2:0 - da Silva 13'

3:0 - Meira 31'

Komentarze (0)