Mamy dowód z sądu! Cezary Kucharski faktycznie pozwał Roberta Lewandowskiego

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Cezary Kucharski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Cezary Kucharski

Robert Lewandowski kontra Cezary Kucharski. Ten konflikt rozgrzał całą Polskę. Pojawiały się jednak wątpliwości, czy były agent Lewego rzeczywiście złożył pozew. Sprawdziliśmy. Złożył. 14 września sprawę zarejestrowano w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Bomba wybuchła we wrześniu, kiedy niemiecki "Der Spiegel" poinformował o konflikcie między Cezarym Kucharskim a Robertem Lewandowskim.

To właśnie tam i wtedy pojawiły się pierwsze informacje, że Kucharski złożył pozew przeciwko Lewandowskiemu, a dokładniej przeciw spółce marketingowej RL Management domagając się w ramach rozliczeń między nimi 39 milionów złotych.

Jak się okazało, to był dopiero początek konfliktu, bo potem Lewandowski przeprowadził kontratak. Wraz ze swoimi prawnikami oskarżył Kucharskiego o szantaż i zgłosił sprawę w prokuraturze. [url=/pilka-nozna/906754/cezary-k-zatrzymany-burzliwy-koniec-zwiazku-z-robertem-lewandowskim]Niedługo później Kucharski został zatrzymany, spędził noc w areszcie i usłyszał zarzuty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko

[/url]Straszył czy jednak złożył?

Wciąż nie do końca jasna pozostawała jednak kwestia co z jego pozwem. W przestrzeni publicznej można było usłyszeć wątpliwości: złożył, nie złożył? A może tylko straszył? Albo złożył wadliwie? Rzeczniczka Lewandowskiego, w rozmowie z "Der Spiegel", miała stwierdzić, że według jej wiedzy pozew do sądu jeszcze nie wpłynął. Wątpliwości nie rozwiewał też mecenas napastnika Bayernu, Tomasz Siemiątkowski.

- Na ten temat się nie wypowiadamy, bo nie mamy pozwu. Kucharski był uprzejmy obwieścić przez media, że pozwał Lewandowskiego, ale nie był uprzejmy opłacić jeszcze wpisu lub opłacił go, a sąd zwleka i przez to nie otrzymaliśmy jeszcze pozwu - mówił Siemiątkowski w programie telewizyjnym, na antenie TVP Sport.

Sprawa została zarejestrowana

Żeby wyjaśnić wszelkie wątpliwości, zapytaliśmy w służbach prasowych warszawskiego sądu jak wygląda ta sprawa, na jakim jest etapie.

"(...) w odpowiedzi na zadane pytania informujemy: Postępowanie będące w Pana zainteresowaniu zostało zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Warszawie 14 września 2020 r... Sędzia referent nie zarządził doręczenia pozwu stronie pozwanej oraz nie wyznaczył terminu rozprawy z uwagi na inne czynności podjęte w sprawie" - taką odpowiedź otrzymaliśmy z Samodzielnej Sekcji Prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie.

Jak ustaliliśmy, Kucharski musiał uiścić gigantyczną opłatę za wniesienie pozwu, w tym przypadku to aż 200 tysięcy złotych. Dlaczego tak dużo? Opłata zależy od wysokości roszczeń, a były menedżer domaga się od Lewandowskiego 39 milionów złotych.

Ten proces będzie śledzić cała Polska

A zatem w sprawie złożenia pozwu Kucharski nie blefował i faktycznie zanosi się na prawną batalię między nim a Lewandowskim. To będzie proces, który, czego można być pewnym, jeszcze wiele razy trafi na czołówki nie tylko sportowych mediów, i to nie tylko w Polsce.

Komentarze (45)
avatar
jk323
21.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Mnie ta sprawa przypomina temat "Iga Ś. przeciw WSG"- w obu przypadkach pośrednik żyjący z zawodnika chce więcej niż było w umowie 'bo mu się należy i już'. 
avatar
Renata Sieczkowska
21.11.2020
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Po ujawnieniu sprawy nic innego nie mógł zrobić dla ratowania swego imienia. Ale to już nic nie da. 
Tolek 12
21.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
@Tolek 12 to Seba.... to co ty masz na myśli ch...mnie interesuje 
avatar
stalowy holender
21.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
ale bedzie smrod 
avatar
Marekx
21.11.2020
Zgłoś do moderacji
7
5
Odpowiedz
Jako menadżer Kucharski jest już spalony - nikt zdrowo myślący już nie zechce by go reprezentował. Nie ma co się więc co dziwić że szuka kasy w kieszeni Lewego.