III liga. Koniec serii Ruchu Chorzów. Niebiescy znaleźli pogromcę. Polonia Bytom już za plecami

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów

Po dziewięciu wygranych z rzędu Ruch Chorzów po raz drugi w sezonie przegrał. Niebiescy ulegli w Czechowicach-Dziedzicach LKS-owi Goczałkowice-Zdrój 1:2, mimo że do przerwy prowadzili 1:0.

Zakończyła się rekordowa seria Ruchu. Chorzowianie po dziewięciu wygranych z rzędu i dziesięciu potyczkach bez porażki znaleźli pogromcę. W sobotnie wczesne popołudnie Ruch zagrał z nieobliczalnym beniaminkiem LKS-em Goczałkowice-Zdrój.

Gospodarze znani są głównie z tego powodu, że zespół może liczyć na spore wsparcie Łukasza Piszczka. Być może za kilkanaście miesięcy zawodnik sam założy barwy klubu prowadzonego obecnie przez grającego trenera Piotra Ćwielonga, związanego przez lata z Niebieskimi.

Do tej pory LKS lepiej prezentował się na wyjazdach, ale ostatnio na zastępczym obiekcie w Czechowicach-Dziedzicach w końcu zaczął regularnie punktować. W sobotę beniaminek sięgnął po komplet punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!

Już we wtorkowym meczu z Pniówkiem Pawłowice Śląskie widać było, że piłkarze Ruchu mają problemy fizyczne. Potwierdziło się to w kolejnej potyczce. Do przerwy goście prowadzili 1:0. Gola w 29. minucie z rzutu karnego zdobył Mariusz Idzik.

Oba zespoły stworzyły sobie w premierowej odsłonie kilka okazji, ale więcej bramek nie padło. Po przerwie gospodarze dość szybko wyrównali. W 51. minucie gola zdobył Bartosz Marchewka, a siedem minut później futbolówkę we własnej bramce umieścił Patryk Sikora.

Ruch atakował do końca, jednak w grze lidera III ligi grupy III było sporo chaosu. Niebiescy wykreowali sobie kilka szans na doprowadzenie do remisu, jednak na 2:2 trafić im się nie udało.

Porażkę Niebieskich wykorzystała Polonia Bytom, która 2:0 ograła w Rybniku ROW i do Ruchu traci już tylko dwa punkty. Sześć "oczek" do lidera brakuje z kolei 3. Ślęzie Wrocław.

Do końca rundy jesiennej pozostała jedna kolejka. W następną sobotę Ruch podejmie Górnika II Zabrze, a bytomianie Stal Brzeg.

LKS Goczałkowice - Ruch Chorzów 2:1 (0:1)
0:1 - Mariusz Idzik (k.) 29'
1:1 - Bartosz Marchewka 51'
2:1 - Patryk Sikora (sam.) 58'

Składy:

LKS Goczałkowice-Zdrój: Mrzyk - Mońka, Szymała, Zięba, Łączek, Kozina, Furczyk, Jonda, A. Grygier (85' Matuszczyk), Ćwielong, Marchewka (77' Ogrocki).

Ruch Chorzów: Bielecki - Będzieszak (74' Kulejewski), Kasolik, Kawula, Kwaśniewski - Sikora, Mokrzycki (65 Duchowski) - Paszek (82' Kowalski), Foszmańczyk, Winciersz (65' Janoszka) - Idzik.

Żółte kartki: A. Gryger (LKS) oraz Mokrzycki, Winciersz (Ruch).

Sędzia
: Dawid Matyszczak (Kluczbork).

Czytaj także:
Fortuna Puchar Polski: Pogoń Szczecin w 1/8 finału. Dramat Wisły Płock w rzutach karnych
PKO Ekstraklasa. Jarosław Królewski: Myślę, że Aleksander Buksa kocha Wisłę. Ludzie powinni być wolni w decyzjach

Komentarze (0)