Liga Mistrzów. Juventus - Ferencvarosi. Gergo Lovrencsics: Dobrze wyszedłem na odejściu z Lecha

Getty Images / Laszlo Szirtesi / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Gergo Lovrencsics
Getty Images / Laszlo Szirtesi / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Gergo Lovrencsics

Gergo Lovrencsics był jedną z gwiazd Lecha Poznań. W "Kolejorzu" się wypromował, a we wtorek zagra w Lidze Mistrzów przeciwko Juventusowi Turyn. - Dalej kibicuję Lechowi, choć prawie nikogo tam nie znam - mówi.

Do Lecha Poznań trafił w 2012 roku, najpierw na zasadzie wypożyczenia, potem transferu definitywnego. Był bardzo ważną częścią tego zespołu. Niestety na finiszu dopadła go kontuzja i jego wkład w grę "Kolejorza" był mniejszy.

Pomimo tego Lech zaproponował przedłużenie umowy. Gergo Lovrencsics mówi jednak o gorszych warunkach, dlatego zdecydował się opuścić klub i po czterech latach w Poznaniu odszedł, wrócił do ojczyzny wybierając grę w Ferencvarosi TC. Co ciekawe zaakceptował grę za niższe pieniądze niż Polsce.

- Nie dostałem lepszego kontraktu niż miałem w Poznaniu, ale nie żałuję. Tu odniosłem większe sukcesy, zdobyłem dwa mistrzostwa, puchar, grałem w Lidze Europy, teraz w Lidze Mistrzów. W sumie więc dobrze na tym wyszedłem i nie jestem zły na nikogo w Lechu - stwierdził w rozmowie z "Faktem" 32-letni piłkarz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!

W wolnej chwili spogląda też w kierunku "Kolejorza", któremu nadal kibicuje m.in. w Lidze Europy. - Trzymam kciuki za awans Lecha, choć będzie mu trudno wyjść z grupy. Dalej mu kibicuję, choć prawie nikogo tam nie znam. Wszyscy moi koledzy odeszli - mówi kapitan Ferencvarosi.

We wtorek Lovrencsics i jego drużyna stanie do walki z Juventusem Turyn, w barwach którego występuje Cristiano Ronaldo. Węgier uważa go za wzór. - To najlepszy piłkarz świata, cenię go jeszcze wyżej niż Messiego, bo do wszystkiego doszedł sam, dzięki ciężkiej pracy. To tak jak ja, też nie miałem wcale wielkiego talentu, a bazuję na swojej pracowitości - kończy.

Mecz Juventus Turyn - Ferencvarosi odbędzie się we wtorek, 24 listopada o godz. 21:00. Transmisję na żywo Polsat Sport Premium 5.

Zobacz także:
"Królewscy" solidnie osłabieni. Sześciu graczy poza kadrą
Paris Saint-Germain w zagrożeniu. Możliwe pierwsze awanse

Źródło artykułu: