Robert Lewandowski zagrożony. Polak musi odeprzeć atak Erlinga Haalanda i Cristiano Ronaldo

Maciej Kmita 28 Listopada 2020, 09:56

Getty Images / Lukas Barth-Tuttas - Pool / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

• FIFA The Best. Robert Lewandowski poza konkurencją. Statystyki są bezlitosne

Na cztery tygodnie przed końcem rundy jesiennej w Bundeslidze i Serie A przewaga Polaka nad Norwegiem stopniała do dwóch bramek, a nad Portugalczykiem do czterech. Imponuje zwłaszcza Haaland, który ruszył w spektakularny pościg za "Lewym".

20-latek z Borussii Dortmund w czterech listopadowych meczach strzelił dziewięć goli - to jego najlepszy miesiąc w tym roku. Dla porównania, dorobek Lewandowskiego w tym okresie to cztery trafienia w sześciu występach i to jego najsłabszy pod względem zdobyczy bramkowej miesiąc w 2020 roku.

"Lewy" nadal jest liderem klasyfikacji, ale Haaland może go dogonić w każdej chwili. Fenomenalny Norweg często idzie za ciosem i strzela więcej niż gola w jednym meczu - w tym sezonie udało mu się to już siedem razy. A nie można lekceważyć też Ronaldo, który w wielkim stylu wrócił do gry po przejściu COVID-19 - po zakażeniu zdobył siedem bramek w ośmiu meczach.

Najlepszego strzelca 2020 roku poznamy 23 grudnia, ale Lewandowski skończy rundę jesienną już cztery dni wcześniej, ponieważ spotkanie 1/8 finału Pucharu Niemiec z Holstein Kiel - Bayern zostało przełożone na styczeń. Dlatego Polak będzie miał mniej szans na powiększenie dorobku od swoich konkurentów - Bayern do końca roku rozegra siedem spotkań, a Borussia i Juventus po osiem.

Mistrza Niemiec w rundzie jesiennej czekają jeszcze ligowe mecze z mniej wymagającymi rywalami jak VfB Stuttgart, Union Berlin czy VfL Wolfsburg, który jest ulubionym przeciwnikiem Lewandowskiego. Z drugiej strony, Bayern w tym czasie zagra też w Lidze Mistrzów z Atletico Madryt i Lokomotiwem Moskwa, a w Bundeslidze z RB Lipsk czy Bayerem, a to już zespoły, na które "Lewy" patentu nie ma.

Lewandowski broni wywalczonego przed rokiem tytułu. W poprzednim roku strzelił aż 54 gole - najwięcej w karierze - i drugiego Lionela Messiego wyprzedził o cztery trafienia. Wygranie tej klasyfikacji rok po roku to duży wyczyn - w ostatnich latach udawało się to tylko Ronaldo i Messiemu. Jeśli "Lewy" dokona tej sztuki, dostarczy kolejny dowód na to, że jest jednym z najlepszych piłkarzy swojego pokolenia.

Pierwszą okazję na odskoczenie Haalandowi i Ronaldo Lewandowski będzie miał w sobotę. W ramach 9. kolejki Bundesligi jego Bayern zagra na wyjeździe z VfB Stuttgart. Początek meczu o godz. 15:30. Transmisja w Eleven Sports 2.

L - liga P - krajowy puchar LM - Liga Mistrzów

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)