Wyjątkowe koszulki SSC Napoli. Wielki hołd dla Diego Maradony

PAP/EPA / CIRO FUSCO / Kibice Napoli mocno przeżyli śmierć legendy
PAP/EPA / CIRO FUSCO / Kibice Napoli mocno przeżyli śmierć legendy

Zawodnicy SSC Napoli w niedzielnym meczu Serie A z AS Roma zagrają w wyjątkowych koszulkach. W ten sposób oddadzą hołd zmarłemu w środę Diego Maradonie, najlepszemu piłkarzowi w historii klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

Argentyńczyk kluczową część swojej kariery piłkarskiej spędził reprezentując barwy SSC Napoli. Stał się prawdziwą legendą tego klubu. Jego wizerunek do teraz widnieje na muralach w Neapolu. Tamtejsi kibice mocno przeżyli jego śmierć.

Podobnie zareagował burmistrz miasta, który zaapelował o nazwanie obiektu Stadio San Paolo, czyli stadionu SSC Napoli, nazwiskiem honorowego obywatela miasta.

Carlo Alvino, włoski dziennikarz, poinformował, że zawodnicy SSC Napoli w niedzielnym meczu Serie A z AS Roma zagrają w wyjątkowych koszulkach. W ten sposób oddadzą hołd zmarłemu w środę Diego Maradonie.

ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"

"Koszulka Azzurri będzie przypominała koszulkę Argentyny, tę, w której występował Diego Maradona. To hołd dla tej wielkiej postaci" - napisał Alvino.

W latach 1984-1991 Maradona łącznie we wszystkich rozgrywkach dla Napoli wystąpił w 259 oficjalnych spotkaniach, w których zdobył 115 bramek, a także zanotował 29 asyst. W tym okresie klub z Półwyspu Apenińskiego dwukrotnie sięgnął po mistrzostwo Serie A, raz triumfował także w rozgrywkach Pucharu i Superpucharu Włoch, w sezonie 1988/89 zwyciężył w Pucharze UEFA.

60-letni Diego zmarł nagle w środę, 25 listopada. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci była ostra niewydolność serca. W ten sposób odszedł jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu.

Jego rodzina nie zamierzała zwlekać z pogrzebem. Dzień po śmierci legendarny piłkarz został pochowany na cmentarzu, który znajduje się na przedmieściach Buenos Aires. Media na bieżąco relacjonowały ostatnie pożegnanie "El Diego".

Zobacz też:
Diego Maradona nie żyje. "Od wielu lat flirtował ze śmiercią: narkotyki, alkohol, mafia"
Roman Kosecki o śmierci Diego Maradony: Był moim idolem. Powiedziałem mu to

Komentarze (0)