Zespół prowadzony przez Bruce'a Arenę pokonał na wyjeździe Orlando City 3:1. Były napastnik Pogoni Szczecin nie zdobył bramki, choć był blisko, bowiem w 25. minucie trafił w słupek. Jego uderzenie skutecznie dobił Gustavo Bou.
Później gospodarze złapali kontakt, mieli jeszcze rzut karny, którego nie wykorzystał Nani, ale ostatecznie Bou skompletował dublet i New England Revolution wygrało dość pewnie.
W finale konferencji ekipa Buksy zmierzy się z Columbus Crew, które pokonało Nashville FC 2:0.
Następny mecz odbędzie się 6 grudnia. Zwycięzca awansuje do finału Major League Soccer (zaplanowano go na 13 grudnia).
Buksa wystąpił w tym roku w 20 ligowych spotkaniach MLS, zdobywając 5 goli i dokładając do nich 1 asystę.
Orlando City - New England Revolution 1:3 (1:2)
0:1 - Carles Gil (k.) 17'
0:2 - Gustavo Bou 25'
1:2 - Junior Urso 33'
1:3 - Gustavo Bou 86'
Czytaj także:
Frustracja w branży fitness rośnie. "Czujemy się oszukani i pomijani"
El. MŚ 2022: ostateczny podział na koszyki. Znamy wszystkich potencjalnych rywali Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!