Manchester United prowadzi w tabeli z dziewięcioma punktami, za nim z sześcioma są Paris Saint-Germain i RB Lipsk, a Istanbul Basaksehir zamyka stawkę z trzema "oczkami". W środę tylko przedstawiciel Premier League może zapewnić sobie awans, jeżeli zwycięży z paryżanami. Premiować go będzie również remis w razie porażki RB Lipsk nad Bosforem.
- Ten mecz jest jak finał na Old Trafford. Nie jesteśmy w Manchesterze po to, żeby szukać wymówek. Od nas zależy, czy pokażemy się z najlepszej strony i wygramy. To jest możliwe, chociaż jest to zarazem duże wyzwanie - mówi trener Tuchel. - Ten mecz to dobra szansa, żeby Kylian Mbappe przerwał okres bez gola w Lidze Mistrzów. Ta seria to jeden z powodów, dlaczego mamy tylko sześć punktów. Nie potrafię jej wyjaśnić, ponieważ Kylian ma jakość, osobowość i doświadczenie, które decydują w piłce.
Tydzień temu Paris Saint-Germain było w jeszcze większych opałach niż obecnie i wygrało 1:0 z RB Lipsk. Finalista poprzedniej edycji nie prezentuje się w tym sezonie przekonująco ani w Lidze Mistrzów, ani w Ligue 1, ale potrafił zmobilizować się na rewanż z podopiecznymi Juliana Nagelsmanna. Rachunki do wyrównania ma również z zespołem z Manchesteru, z którym przegrał w październiku 1:2 na Parc des Princes. Krytykowany Tuchel może liczyć na coraz więcej istotnych zawodników swojego zespołu. W sobotnim, zremisowanym 2:2 meczu z Girondins Bordeaux powrócił po kontuzji Mauro Icardi, a już wcześniej wyleczyli się Neymar czy Kylian Mbappe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!
Paryżanie nie radzą sobie z Manchesterem United na własnym stadionie, ale z Old Trafford wiążą ich akurat przyjemne wspomnienia. W lutym 2019 roku zwyciężyli na legendarnym obiekcie 2:0 dzięki strzałom Presnela Kimpembe oraz Kyliana Mbappe. Drużyna z Manchesteru poniosła pierwszą w historii porażkę u siebie z przeciwnikiem z Francji. Wcześniej 10 razy wygrała i trzy razy zremisowała. Z kolei w historii Paris Saint-Germain są tylko dwa zwycięstwa w Anglii. W pozostałych spotkaniach cztery razy remisowało i poniosło pięć porażek.
Na możliwość strzelenia gola swojemu poprzedniemu klubowi czeka Edinson Cavani, który przed przenosinami do Manchesteru reprezentował przez siedem lat Paris Saint-Germain. Urugwajczyk zdobył w barwach najbliższego przeciwnika 200 goli w 301 spotkaniach. Odpowiedzią trenera gości może być wystawienie Andera Herrery i Angela Di Marii, którzy byli zawodnikami zespołu z Old Trafford. - Edinson jest gotowy i ten mecz jest dla niego wyjątkowym wydarzeniem. Okoliczności powinny mu dodać energii. Dzień przed pojedynkiem popracował nad swoim nastawieniem, żeby być odpowiednio przygotowanym - mówi Ole Gunnar Solskjaer, menedżer United.
Z grup E oraz G już awansowali Chelsea FC, Sevilla FC, FC Barcelona oraz Juventus FC. Pozostało do wyjaśnienia, kto zajmie pierwsze miejsce i będzie rozstawiony w losowaniu fazy pucharowej. Może to się rozstrzygnąć w środę. Sevilla podejmie Chelsea, a że oba kluby mają po 10 punktów i w Londynie zremisowały, to lepszy w bezpośrednim pojedynku będzie już nie do wyprzedzenia. FC Barcelona będzie faworytem pojedynku z Ferencvarosi TC i zapewni sobie pierwsze miejsce przed ostatnią kolejką, jeżeli zdobędzie więcej punktów niż Juventus w spotkaniu z Dynamem Kijów. Na boisku w Turynie powinni spotkać się Wojciech Szczęsny oraz Tomasz Kędziora.
Pozostaje grupa F, w której jeszcze nikt nie awansował. Na razie Borussia Dortmund jest pierwsza, Lazio drugie, a w środę ich bezpośrednie starcie w Niemczech. W Rzymie wygrała 3:1 drużyna Simone Inzaghiego, więc podopieczni Luciena Favre'a liczą na skuteczny rewanż. Erling Haaland jest liderem klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów, a Ciro Immobile posiadaczem Złotego Buta. Pojedynek obecnego z byłym napastnikiem Borussii zapowiada się jeszcze ciekawiej niż kilka tygodni temu. Oba kluby nie popisały się w weekend. Zespół Łukasza Piszczka przegrał 1:2 z 1.FC Koeln, a Lazio 1:3 z Udinese Calcio.
5. kolejka fazy grupowej:
Grupa E:
FK Krasnodar - Stade Rennais / śr. 02.12.2020 godz. 18:55
Sevilla FC - Chelsea FC / śr. 02.12.2020 godz. 21:00
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Chelsea FC | 6 | 4 | 2 | 0 | 14:2 | 14 |
2 | Sevilla FC | 6 | 4 | 1 | 1 | 9:8 | 13 |
3 | FK Krasnodar | 6 | 1 | 2 | 3 | 6:11 | 5 |
4 | Stade Rennais | 6 | 0 | 1 | 5 | 3:11 | 1 |
Grupa F:
Borussia Dortmund - Lazio / śr. 02.12.2020 godz. 21:00
Club Brugge - Zenit Sankt Petersburg / śr. 02.12.2020 godz. 21:00
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Borussia Dortmund | 6 | 4 | 1 | 1 | 12:5 | 13 |
2 | Lazio Rzym | 6 | 2 | 4 | 0 | 11:7 | 10 |
3 | Club Brugge | 6 | 2 | 2 | 2 | 8:10 | 8 |
4 | Zenit Sankt Petersburg | 6 | 0 | 1 | 5 | 4:13 | 1 |
Grupa G:
Juventus FC - Dynamo Kijów / śr. 02.12.2020 godz. 21:00
Ferencvarosi TC - FC Barcelona / śr. 02.12.2020 godz. 21:00
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barcelona | 6 | 5 | 0 | 1 | 16:5 | 15 |
2 | Juventus FC | 6 | 5 | 0 | 1 | 14:4 | 15 |
3 | Dynamo Kijów | 6 | 1 | 1 | 4 | 4:13 | 4 |
4 | Ferencvarosi TC | 6 | 0 | 1 | 5 | 5:17 | 1 |
Grupa H:
Istanbul Basaksehir - RB Lipsk / śr. 02.12.2020 godz. 18:55
Manchester United - Paris Saint-Germain / śr. 02.12.2020 godz. 21:00
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain | 6 | 4 | 0 | 2 | 13:6 | 12 |
2 | RB Lipsk | 6 | 4 | 0 | 2 | 11:12 | 12 |
3 | Manchester United | 6 | 3 | 0 | 3 | 15:10 | 9 |
4 | Istanbul Basaksehir | 6 | 1 | 0 | 5 | 7:18 | 3 |
Czytaj także: Lokomotiw Moskwa sprowadzony na ziemię. Maciej Rybus nie zaszkodził Red Bullowi Salzburg
Czytaj także: Liverpool FC wygrał z Ajaksem i z problemami. Pomógł błąd bramkarza