W ostatnim czasie pod znakiem zapytania stała przyszłość Przemysława Tytonia. Bohater Euro 2012 łączony był m.in. z powrotem do Polski i przejściem do Rakowa Częstochowa.
Ostatecznie jednak, na spekulacjach się skończyło. 33-latek na kolejny rok pozostanie bowiem w Major League Soccer.
FC Cincinnati zdecydowało się na przedłużenie umów z czwórką piłkarzy. Oprócz Tytonia, w klubie pozostali także: Joseph-Claude Gyau, Nick Hagglund oraz Caleb Stanko.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!
- Wyczekujemy powrotu całej czwórki do naszego składu w kolejnym sezonie MLS - powiedział Gerard Niijkamp, dyrektor generalny klubu.
- Zidentyfikowaliśmy każdego z nich jako zawodnika dobrze pasującego do zespołu, który budujemy. Z niecierpliwością czekamy na rozszerzenie naszego składu w nadchodzących miesiącach przed kolejnym sezonem - dodał Niijkamp.
Dla Tytonia będzie to trzeci rok za oceanem. Do tej pory w barwach FC Cincinnati rozegrał 30 spotkań, w których wpuścił 51 bramek, ośmiokrotnie zachowując czyste konto. Po raz ostatni w meczu swojego zespołu wystąpił w październiku. Z końcówki sezonu wyeliminowała go kontuzja.
Czytaj także:
- FC Barcelona powinna zastrzec numer 10? Syn Diego Maradony nie ma wątpliwości
- PKO Ekstraklasa. Peter Hyballa: Wisła to wielki klub, czuję dumę i euforię