Hiszpański dziennik Sport podkreśla, że doszło już do rozmów Mauricio Pochettino z Realem Madryt. Zmiana trenera jeszcze przed najbliższym meczem nie wchodzi jednak w grę. W spotkaniach z Sevilla FC oraz Borussią M'gladbach w Lidze Mistrzów, drużynę w dalszym ciągu poprowadzi Zinedine Zidane. Jeśli powinie mu się noga, dni Francuza w stolicy Hiszpanii będą policzone.
"Odpadnięcie z Ligi Mistrzów może być definitywnym końcem Zinedine'a Zidane'a w Realu" - podkreślają dziennikarze Sportu.
Sytuacja Los Blancos jest bardzo skomplikowana. "Gracze Realu Madryt stracili wiarę w Zidane'a, którego uwielbiają i szanują, ale nie rozumieją wielu decyzji personalnych" - czytamy w hiszpańskich mediach. Drużynie brakuje regularności i dobre mecze ciągle przeplata z tymi gorszymi. Co więcej, tych drugich spotkań pojawia się coraz więcej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!
Pochettino z kolei jest trenerem, którego szuka Real Madryt. Ma spore doświadczenie, wie jak zarządzać zespołem i otwarcie deklaruje, że jest kibicem Królewskich. Co ciekawe, Argentyńczyk był już kandydatem numer jeden, który Zidane zrezygnował z pracy w 2018 roku.
Przypomnijmy, że ostatnim klubem, w którym pracował Pochettino był Tottenham Hotspur, ale 19 listopada 2019 roku został zwolniony, a jego miejsce zajął Jose Mourinho, który także był kandydatem do pracy w Realu.
Zobacz także: Kucharski: Lewandowski przyszedł, żeby mnie nagrać i uprawdopodobnić tezę o szantażu
Zobacz także: Benfica Lizbona - Lech Poznań. Awans oddany już przed meczem. Przykry koniec marzeń "Kolejorza"