"2:0 dla mnie". Zabawny komentarz Anny Lewandowskiej
"Piątek, piąteczek, piątunio" - napisała Anna Lewandowska w mediach społecznościowych, gdzie pochwaliła się, że... udało jej się uśpić dzieci.
Na zamieszczonej fotografii widzimy trenerkę personalną i blogerkę promującą zdrowy tryb życia, siedzącą przy barierce zabezpieczającej do wejścia na schody przed dzieciakami. Lewandowska, by podkreślić swój sukces, zaprezentowała wymowny symbol zwycięstwa (patrz zdjęcie poniżej).
"Czekam aż moje dzieci pójdą spać", "Trening już był, a teraz herbata i książka", "Trening właśnie skończony, a teraz relaksacyjna kąpiel" - skomentowały fanki żony Roberta Lewandowskiego.
"Nie lekceważcie tego. Sen to najprostsza i najskuteczniejsza metoda na polepszenie naszego zdrowia, zwiększenie wytrzymałości i siły psychicznej, usprawnienie myślenia i wzmocnienie ciała" - przestrzega jednocześnie wielokrotna medalistka mistrzostw świata, Europy i Polski w karate.
Zobacz:
"Mąż był przerażony" - wyciekły zeznania Lewandowskich. Nowe wątki w sprawie wojny z Cezarym Kucharskim
Urocze zdjęcie Roberta Lewandowskiego z córką. Tata dumny z Laury