Anna Lewandowska zwróciła się do internautek. "Nie lekceważcie tego"

Anna Lewandowska słynie z tego, że bardzo regularnie dzieli się poradami dotyczącymi zdrowego stylu życia. We wtorkowy wieczór postanowiła uświadomić internautkom, jak ważny jest sen.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Na zdjęciu Anna i Robert Lewandowscy Instagram / annalewandowskahpba / Na zdjęciu Anna i Robert Lewandowscy
"Zbliża się pora spania" - napisała na Instagramie około godz. 20. "Nie lekceważcie tego. Sen to najprostsza i najskuteczniejsza metoda na polepszenie naszego zdrowia, zwiększenie wytrzymałości i siły psychicznej, usprawnienie myślenia i wzmocnienie ciała" - podkreśliła Anna Lewandowska.

Później podzieliła się niepokojącymi statystykami. Jak zauważa, "coraz więcej osób boryka się z zaburzeniami snu". Lewandowska podaje, że w tej grupie aż 62 proc. to kobiety i zaznacza, iż z powodu braku snu więcej kobiet (70,8 proc.) niż mężczyzn (62,7 proc.) ma zaburzenia funkcjonowania.

"Kobiety często zrzucają własne, podstawowe potrzeby na dalszy plan… Nie zdajemy sobie sprawy, że takie ignorowanie własnych potrzeb negatywnie odbije się na naszym życiu prywatnym i zawodowym" - spostrzega żona Roberta Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Później apeluje do kobiet. "Dziewczyny, nie jesteśmy w stanie nadrobić SNU. Nawet wylegiwanie się do południa w weekend nie naprawi szkód z całego tygodnia. To błędne koło da się jednak zatrzymać. Przeorganizujmy naszą codzienność, stawiając siebie na pierwszym miejscu" - dodaje.

Wpis kończy słowami: "tylko odpowiednio wypoczęte jesteśmy w stanie sprostać wszystkim obowiązkom i zadbać o naszych najbliższych. Napiszcie, ile godzin zwykle pokazuje Wam budzik do pobudki?".

Do tego wyjątkowego wpisu załączyła zdjęcie w białej koszulki.

Czytaj także:
> MŚ 2022. Robert Lewandowski wszystko załatwi? Były selekcjoner Albanii komentuje
> Brytyjczycy przygotowali reportaż o Polaku. Od pakowania warzyw do strzelania w PKO Ekstraklasie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×