Niestety dla siebie Lokomotiw Moskwa nie rozpoczął dobrze meczu z ekipą FK Krasnodar - już po 300 sekundach przegrywał 0:1, a winę za taki stan rzeczy ponosi Grzegorz Krychowiak.
Reprezentant Polski popełnił koszmarną stratę przy wyprowadzaniu piłki "od tyłu". "Krycha" chciał zagrać wzdłuż pola karnego do swojego kolegi. Problem w tym, że na drodze stał Viktor Claesson.
Ten przejął piłkę na linii pola karnego mając przed sobą jedynie bramkarza Lokomotiwu - Guilherme. Claesson bez chwili zawahania oddał strzał, a piłka wylądowała w siatce.
Goście po tym ciosie nie zdołali się pozbierać i odrobić strat. Ostatecznie przegrali aż 0:5, a autorami kolejnych goli dla ekipy z Krasnodaru byli Remy Cabella (11.), Marcus Berg (75. i 85.) oraz Magomed-Shapi Sulejmanow (81.).
Dla Lokomotiwu była to szósta porażka w sezonie. Ekipa Krychowiaka z dorobkiem 28 punktów zajmuje obecnie 7. miejsce w tabeli Premier Ligi mając 10 "oczek" straty do liderującego Zenitu Sankt Petersburg. FK Krasnodar ma "oczko" mniej od Lokomotiwu.
Zobacz także:
Fatalna kontuzja w meczu Bundesligi. Piłkarz jeszcze na boisku potrzebował kroplówki
Imponująca skuteczność Roberta Lewandowskiego. Jest lepszy nawet od Gerda Muellera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu