"Lider wszech czasów w zdobytych bramkach (1,283)" - taki wpis pojawił się na koncie na Instagramie Pelego. Legenda futbolu w ten sposób odpowiedziała na gola nr 758. Cristiano Ronaldo w meczu Serie A przeciwko Udinese Calcio (4:1, więcej TUTAJ).
Statystycy futbolu uważają, że Edson Arantes do Nascimento, czyli Pele strzelił 757 goli w karierze. Brazylijczyk, aktualizując liczbę zdobytych goli na 1 283, dał jednak jasno do zrozumienia, że nie zgadza się z tymi obliczeniami.
Rozbieżności biorą się stąd, że Pele prawdopodobnie bierze pod uwagę wszystkie swoje trafienia (również bramki z meczów sparingowych i pokazowych), a w statystykach uwzględniono gole Brazylijczyka dla Santosu i New York Cosmos oraz reprezentacji Canarinhos strzelone w oficjalnych spotkaniach.
Co ciekawe, wg statystyków liderem klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów nie jest też Ronaldo (lider Juve zajmuje w zestawieniu 2. miejsce). Więcej bramek na koncie od Portugalczyka ma bowiem Josef Bican. Austriacko-czeski piłkarz w latach 1931-55 zdobył łącznie 805 goli.
Pod koniec grudnia Lionel Messi strzelając gola Realowi Valladolid został samodzielnym rekordzistą w liczbie bramek strzelonych dla jednego klubu. Wynik Argentyńczyka to 644. Tyle, że działacze Santosu uważają, iż rekord wciąż należy do Pelego, który miał zdobyć dla drużyny z Brazylii aż 1 091 goli (z tego 448 w sparingach)!
Zobacz:
Wspaniały gest Pelego. Pogratulował Lionelowi Messiemu wyrównania rekordu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko