PKO Ekstraklasa. Młodzieżowiec Wisły Kraków liczy na poprawę sytuacji. "Nie pozostaje mi nic innego"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Daniel Hoyo-Kowalski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Daniel Hoyo-Kowalski

- Na pewno chciałbym jak najwięcej czasu spędzać na boisku i tam pomagać drużynie. Nie pozostaje mi więc nic innego, tylko dawać z siebie wszystko i zasuwać na każdym treningu - powiedział Daniel Hoyo-Kowalski.

Młody piłkarz ostatni występ w pierwszym zespole zanotował w starciu 7. kolejki ze Stalą Mielec. Był to zresztą jedyny mecz Daniela Hoyo-Kowalskiego w bieżącym sezonie PKO Ekstraklasy.

Stoper, który ma status młodzieżowca, żywi nadzieję, że zdoła przekonać trenera Petera Hyballę do swoich umiejętności. Nie można wykluczyć, że Hoyo-Kowalski poprawi swoją pozycję w hierarchii szkoleniowca podczas przygotowań przed kolejną rundą.

17-latek stwierdził, że treningi pod okiem Hyballi nie należą do najłatwiejszych. - Od pierwszego treningu jestem w pełni zmotywowany, zaangażowany i staram się pokazywać to, co najlepsze. Sztab szkoleniowy kładzie duży nacisk na przygotowanie fizyczne - przyznał w wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie Wisły Kraków.

Hoyo-Kowalski optymistycznie spogląda w przyszłość. - Na pewno chciałbym jak najwięcej czasu spędzać na boisku i tam pomagać drużynie. Chcę także cały czas się rozwijać i podnosić swoje umiejętności. Nie pozostaje mi więc nic innego, tylko dawać z siebie wszystko i zasuwać na każdym treningu - dodał.

Po 14 rozegranych kolejkach drużyna z Krakowa zajmuje 12. pozycję w ligowej tabeli. "Biała Gwiazda" ma 5 punktów przewagi nad Podbeskidziem Bielsko-Biała, które znajduje się w strefie spadkowej.

Czytaj także:
Transfery. Mateusz Młyński coraz bliżej Wisły? Nowe informacje w sprawie talentu z Arki Gdynia
PKO Ekstraklasa. Wiatr zmian w Wiśle Kraków. Psycholog pożegnał się z drużyną

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko

Komentarze (0)