Jose Kante nie znalazł się w kadrze Legii Warszawa na zgrupowanie w Dubaju. Napastnik negocjował kontrakt z Qingdao Huanghai i wydawało się, że niedługo podpisze umowę z chińskim klubem, który w poprzednim sezonie zajął przedostatnie miejsce w tabeli Super Ligi.
Jak informuje portal legia.net, obie strony nie doszły do porozumienia ws. indywidualnej umowy. Gwinejczyk pozostał w stolicy i obecnie pracuje z rezerwami klubu.
Jaka przyszłość czeka Kante? Nie jest wykluczone, że 30-latek dołączy do ekipy z Łazienkowskiej 3, gdy ta wróci ze zgrupowania w Dubaju.
Jose Kante po raz ostatni pojawił się na boisku 19 września w przegranym meczu z Górnikiem Zabrze (1:3). Było to także ostatnie spotkanie Legii Warszawa za kadencji Aleksandara Vukovicia.
Przez trzy sezony Kante rozegrał w Legii 59 spotkań, w których zdobył dziewiętnaście bramek. W obecnych rozgrywkach wystąpił jedynie w siedmiu spotkaniach (1 gol).
Zobacz także: Sławomir Majak kończy 52 lata. Dziś to trener z karierą pełną wspomnień
Zobacz także: Bartosz Salamon - lider, który wyszedł z cienia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawią piłkarze Legii w Dubaju