Transfery. Jest decyzja ws. Jose Kante. Napastnik nie zagra w Chinach

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jose Kante, Alasana Manneh
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jose Kante, Alasana Manneh

Wydawało się, że przejście Jose Kante do chińskiego klubu jest na ostatniej prostej. Według legia.net, 30-letni Gwinejczyk ostatecznie nie doszedł do porozumienia z Qingdao Huanghai.

Jose Kante nie znalazł się w kadrze Legii Warszawa na zgrupowanie w Dubaju. Napastnik negocjował kontrakt z Qingdao Huanghai i wydawało się, że niedługo podpisze umowę z chińskim klubem, który w poprzednim sezonie zajął przedostatnie miejsce w tabeli Super Ligi.

Jak informuje portal legia.net, obie strony nie doszły do porozumienia ws. indywidualnej umowy. Gwinejczyk pozostał w stolicy i obecnie pracuje z rezerwami klubu.

Jaka przyszłość czeka Kante? Nie jest wykluczone, że 30-latek dołączy do ekipy z Łazienkowskiej 3, gdy ta wróci ze zgrupowania w Dubaju.

Jose Kante po raz ostatni pojawił się na boisku 19 września w przegranym meczu z Górnikiem Zabrze (1:3). Było to także ostatnie spotkanie Legii Warszawa za kadencji Aleksandara Vukovicia.

Przez trzy sezony Kante rozegrał w Legii 59 spotkań, w których zdobył dziewiętnaście bramek. W obecnych rozgrywkach wystąpił jedynie w siedmiu spotkaniach (1 gol).

Zobacz także: Sławomir Majak kończy 52 lata. Dziś to trener z karierą pełną wspomnień
Zobacz także: Bartosz Salamon - lider, który wyszedł z cienia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawią piłkarze Legii w Dubaju

Źródło artykułu: