Środkowy pomocnik jest wychowankiem "Portowców". Bartosz Ława występował w Pogoni Szczecin w latach 1996-2003 oraz 2010-2014.
Piłkarz jest prawdziwą ikoną tego klubu. W pierwszym zespole łącznie rozegrał 156 spotkań, strzelił 18 goli i zaliczył 6 asyst. Ostatni czas Ława spędził w trzecioligowym Chemiku Police. W rundzie jesiennej zagrał w 11 meczach na tym szczeblu, odnotował 1 asystę.
W środę władze Pogoni ogłosiły powrót Ławy do klubu. Wiekowy gracz będzie członkiem rezerw drużyny ze Szczecina. 41-latek zamierza walczyć o podstawowy skład. Jednocześnie ma pomagać swoim doświadczeniem w rozwoju młodych zawodników.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawią piłkarze Legii w Dubaju
- Skontaktował się ze mną pion sportowy klubu, zaproponował udział w projekcie, przedstawił jaką rolę miałbym pełnić. Zdecydowałem się bez wahania. Dla mnie będzie to sentymentalna podróż, ale też kolejne nowe doświadczenie - stwierdził Ława na łamach oficjalnej strony Pogoni.
Z takiego rozwoju wypadków zadowolony jest również Maksymilian Rogalski. - Plan na Bartka mieliśmy w klubie już od dłuższego czasu, ale czekaliśmy na dobry moment, by wdrożyć go w życie. Negocjacje poszły bardzo szybko - uzupełnił koordynator klubowej akademii.
Po pierwszej części sezonu podopieczni Kosty Runjaica znajdują się na 3. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Pogoń ma tylko 1 punkt straty do Legii Warszawa, która zajmuje fotel lidera.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: Maciej Żurawski zagra w Warcie Poznań. Beniaminek zaczyna się wzmacniać
PKO Ekstraklasa. Pogoń Szczecin rozpoczęła przygotowania. Portowcy zostali "domatorami"