Serwis tuttomercatoweb.com spostrzegł, że Wojciech Szczęsny nie zawinił przy utracie pierwszego gola, ale "miał pewną, choć drugorzędną odpowiedzialność za utratę drugiej bramki". Polak otrzymał szóstkę.
Wspominany portal nie szczędził cierpkich słów Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dostał 4,5, a jednocześnie podkreślono, że to była jego gorsza odsłona. "Wyparował na San Siro" - czytamy w pomeczowej analizie.
"Starał się ocalić to, co dało się uratować" - tak o Szczęsnym pisze goal.com. Polak otrzymał szóstkę. Ronaldo natomiast uzyskał w tym przypadku piątkę. Zauważono, że wraz z upływem czasu tracił pewność siebie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo w Sao Paulo. Fanatyczni kibice wyszli na ulice!
Od juvenews.eu Szczęsny również otrzymał szóstkę. Oceniono, że "nic nie mógł zrobić, gdy rywale zdobywali bramki". Tutaj Ronaldo został wyróżniony. Napisano, że był "jedynym, który próbował strzelać bramki, ale zawsze robił to ze zbyt dużej odległości" (4,5).
Wyjątkowo zgodna była włoska prasa. Serwisy calciomercato.it i juventusnews24.com też wystawiły Szczęsnemu szóstki i jednogłośnie oceniły, że niewiele mógł uczynić, kiedy przeciwnicy umieszczali piłkę w jego bramce.
Ten drugi serwis dał Ronaldo piątkę. Zauważono, że w drugiej połowie Portugalczyk złościł się na kolegów za ich liczne błędy. Calcomercato.it dało mu czwórkę i zapytało: "gdzie był CR7?".
Juventus przegrał z Interem 0:2. Bramki dla zwycięskiej ekipy zdobywali Arturo Vidal i Nicolo Barella.
Czytaj także:
> Serie A. Kamil Glik zmieszany z błotem! "Katastrofalny mecz, horror"
> Nie żyje Vicente Cantatore, legendarny trener Realu Valladolid