Sylwester Czereszewski: Niech teraz Robert Lewandowski obejmie kadrę

- Może teraz reprezentację Polski powinien objąć Robert Lewandowski - mówi Sylwester Czereszewski. Były kadrowicz uważa, że przyczyn rozstania z Jerzym Brzęczkiem mogło być kilka.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Robert Lewandowski (z prawej) Getty Images / Alex Livese / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z prawej)
- Nie jestem specjalnie zszokowany decyzją Zbigniewa Bońka. Być może jedynie spodziewałbym się jej wcześniej, co nie oznacza, że uważam ją za słuszną. My Polacy lubimy sobie zawsze znaleźć kozła ofiarnego - powiedział WP SportoweFakty Sylwester Czereszewski.

Były napastnik i 23-krotny reprezentant Polski (zdobył cztery gole w narodowych barwach) uważa, że Jerzy Brzęczek nie dał sportowych argumentów do zwolnienia. - Zrealizował cele, które mu postawiono. Awansował na mistrzostwa Europy, utrzymał nas w najwyższej dywizji Ligi Narodów, mimo że mieliśmy naprawdę trudną grupę. Kibicom nie podobał się styl, ale za styl selekcjonerów mogą zwalniać Hiszpanie, Niemcy, czy Brazylijczycy, a nie my. Fakt, że niektórych meczów kadry nie dało się oglądać, jednak wyniki były niezłe.

Co więc mogło zdecydować o zmianie selekcjonera? - Wszystko po trochu. Jak sobie przypomnę nasze wyjazdowe spotkanie z Włochami, gdzie nie potrafiliśmy oddać strzału na bramkę, to na pewno musiało zostać w pamięci i wpłynąć na losy trenera. Do tego dochodzi słynne już wciąganie powietrza i wzruszanie ramionami Roberta Lewandowskiego. Może teraz on powinien zostać selekcjonerem kadry? Oczywiście nie obwiniam go o dymisję Brzęczka, ale relacje zawodników ze szkoleniowcem to też bardzo istotny element współpracy. "Lewy" pewnie nie płacze z powodu odejścia Brzęczka, mimo to te demonstracje były niepotrzebne. Sam pewnie nigdy nie chciałby być tak potraktowany - zaznaczył Czereszewski.

Co dalej z reprezentacją? Kto zostanie nowym selekcjonerem? - To na pewno nie będzie polski trener. Nie ma aż tak mocnego kandydata, poza tym przy takiej opcji Zbigniew Boniek poczekałby dłużej, nie dokonywałby zmiany tak nagle. Podejrzewam, że wracamy do ery kogoś takiego jak Leo Beenhakker. Nie trafi do nas trener, który chwilę temu pracował w Premier League czy Lidze Mistrzów, ale to będzie doświadczony szkoleniowiec z dorobkiem, do którego zawodnicy będą mieć szacunek - zakończył Czereszewski.

Czytaj także:
Jacek Gmoch kończy 82 lata. "Mimo szacownego wieku, wciąż jestem kumaty!"
Premier League: brexit przymyka Polakom drogę. Dziś wielu z nich nie dostałoby zgody na grę

ZOBACZ WIDEO: Zagraniczny trener jedyną opcją dla Polski? "W kraju nie mamy nikogo z wielkim autorytetem"
Czy relacje z zawodnikami mogły mieć wpływ na odejście Jerzego Brzęczka?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×