Bundesliga. Klaas-Jan Huntelaar wrócił, żeby ratować były klub

Getty Images / Peter Lous/Soccrates / Na zdjęciu: Klaas-Jan Huntelaar
Getty Images / Peter Lous/Soccrates / Na zdjęciu: Klaas-Jan Huntelaar

Klaas-Jan Huntelaar powrócił do Schalke 04 Gelsenkirchen. 37-letni napastnik strzelił w przeszłości 82 gole w Bundeslidze dla klubu, który obecnie znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli.

Holender spędził w Gelsenkirchen już siedem sezonów od 2010 do 2017 roku. Bundesliga była trzecią z czterech najsilniejszych lig w Europie, w której wystąpił. Wiodło mu się lepiej niż wcześniej w Realu Madryt i AC Milanie. Klaas-Jan Huntelaar strzelił 82 gole dla Schalke 04 w niemieckiej elicie. Wyprzedził pod tym względem Ebbe Sanda, Kevina Kuranyia i Olafa Thona. Lepszym strzelcem w historii klubu jest wyłącznie legendarny Klaus Fischer. Na wszystkich frontach trafień Huntelaara było 126.

W 2017 roku napastnik odszedł z Schalke do Ajaksu Amsterdam. W zespole Erika ten Haga był ostatnio głównie zmiennikiem w końcówkach spotkań, a w Holandii procentowało jego duże doświadczenie. W grudniu były reprezentant kraju zapowiadał, że obecny sezon jest jego ostatnim w profesjonalnej piłce. Kibice spodziewali się, że zakończy karierę w Amsterdamie.

Huntelaar został jednak bohaterem jeszcze jednego transferu. Napastnik powrócił po 3,5 roku nieobecności do Schalke i podpisał kontrakt do końca sezonu. W Niemczech jest zawodnikiem, którego nie trzeba przedstawiać.

Schalke wzmacnia kadrę, ponieważ klub jest poważnie zagrożony spadkiem z Bundesligi. Na półmetku sezonu drużyna z Gelsenkirchen będzie w strefie spadkowej, a siedem punktów zdobytych w 16 kolejkach to katastrofalny wynik. Drużyna strzeliła w nich tylko 13 goli. Poprawić skuteczność Schalke może Huntelaar, który w przeszłości był nawet królem strzelców Bundesligi.

Czytaj także: Robert Lewandowski ma już 21 trofeów!

Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"

ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski komentuje zwolnienie Brzęczka. "Boniek nie wziął pod uwagę jednej rzeczy"

Źródło artykułu: