"Lepiej być nie mogło w roli jokera. Jego zmiana szybko się opłaciła, po golu na 1:0 w 65. minucie" - tak dziennikarze "Wolfsburger Nachrichten" piszą o występie Bartosza Białka we wtorkowym meczu Bundesligi z 1.FSV Mainz 05.
19-letni Polak wykorzystał znakomite podanie Maximiliana Arnolda i otworzył wynik meczu (zobacz TUTAJ>>). Od jego wejścia na boisko minęło zaledwie pięć minut. Ostatecznie Wilki wygrały w Moguncji 2:0 (drugą bramkę zdobył Wout Weghorst).
Białek otrzymał od "Wolfsburger Nachrichten" najwyższą notę w zespole - "2" (w skali 1-6, gdzie "1" to klasa światowa, a "6" oznacza występ poniżej krytyki). - Wiemy, że Bartosz ma niesamowitą siłę przy wykończeniu akcji. Bardzo się cieszyłem, że strzelił gola - mówił dyrektor sportowy VfL Wolfsburg Marcel Schaefer.
ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski komentuje zwolnienie Brzęczka. "Boniek nie wziął pod uwagę jednej rzeczy"
"Top-Joker! Zaledwie pięć minut po wejściu na boisko pokazał, że potrafi zachować zimną krew pod bramką i dał prowadzenie Wolfsburgowi" - czytamy na sportbuzzer.de. Białek dostał od dziennikarzy tego portalu "trójkę".
Lepsze oceny dostali tylko Weghorst i Arnold (obaj "2"). Najniżej - na 3,5 - byłego napastnika Zagłębia Lubin ocenił portal ligainsider.de.
Przypomnijmy, że była to druga bramka Bartosza Białka w ósmym meczu w Bundeslidze. Tę premierową zdobył w listopadowym meczu z Werderem Brema. VfL Wolfsburg zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli Bundesligi.
Czytaj także: Bundesliga: Krzysztof Piątek zmarnował rzut karny. Błąd Polaka był kosztowny dla Herthy