Bundesliga. Starcie outsiderów trzymało w napięciu. Wygrana zapewniona w doliczonym czasie

1.FC Koeln dopiero w 93. minucie zapewniło sobie zwycięstwo nad Schalke 04 Gelsenkirchen. Gola na wagę zwycięstwa w starciu outsiderów strzelił Jan Thielmann i to on został bohaterem zespołu z Kolonii.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
radość piłkarzy FC Koeln Getty Images / Friedemann Vogel - Pool / Na zdjęciu: radość piłkarzy FC Koeln
Zarówno Schalke 04 Gelsenkirchen, jak i 1.FC Koeln w tym sezonie rywalizują o utrzymanie w Bundeslidze. W nieco lepszej sytuacji jest zespół z Kolonii, ale w obu drużynach panuje nerwowa atmosfera. Dlatego wygrana w tym spotkaniu była dla nich niezwykle istotna.

Lepiej spotkanie rozpoczęli goście. W 31. minucie do siatki rywali trafił Rafael Czichos. Po wrzutce z rzutu rożnego błąd popełnił bramkarz Schalke, a piłka trafiła do Dominicka Drexlera. Ten próbował strzelać, ale wyszło z tego dośrodkowanie, które strzałem głową zakończył Czichos.

Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i udało im się tego dokonać w 57. minucie. Koszmarnie zachowała się defensywa 1.FC Koeln, która bezradnie obserwowała, co wyczynia w polu karnym Matthew Hoppe. Ten doprowadził do remisu. Kilka chwil wcześniej goście mieli szansę na gola, ale po rykoszecie piłka odbiła się od słupka.

ZOBACZ WIDEO: Zagraniczny trener jedyną opcją dla Polski? "W kraju nie mamy nikogo z wielkim autorytetem"

W 93. minucie szalę zwycięstwa na stronę 1.FC Koeln przechylił Jan Thielmann, któremu asystował Elvis Rexhbecaj i poprowadził drużynę do ważnego wyjazdowego triumfu.

Schalke 04 Gelsenkirchen - 1.FC Koeln 1:2 (0:1)
0:1 - Rafael Czichos 31'
1:1 - Matthew Hoppe 57'
1:2 - Jan Thielmann 90+3'

Czytaj także:
To już koniec! Jedna decyzja Bońka, dwie ofiary
Bartosz Białek zaliczył "wejście smoka"! Z zimną krwią pokonał bramkarza Mainz

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×