"Otrzymałem pozytywny wynik testu na COVID-19" - poinformował w czwartek na Twitterze Sergio Aguero. "Miałem lekkie objawy choroby i postępuję zgodnie z zaleceniami lekarza. Uważajcie na siebie!" - dodał w swoim tweecie napastnik Manchesteru City.
32-letni piłkarz z Argentyny opuścił trzy ostatnie mecze zespołu menedżera Pepa Guardioli po tym, jak poddał się izolacji po kontakcie z osobą zakażoną. Teraz czeka go kolejna i być może nawet dłuższa przerwa od treningów.
Choroba gwiazdora spędza sen z powiek Guardioli. - Sergio jest zawodnikiem, który potrafi sam wygrać mecz, ale nie był z nami już od dawna. Chcemy, żeby wrócił tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. Ale jednocześnie musimy iść do przodu i zrobiliśmy to ze względu na jakość i umiejętności, które posiadamy - przyznał hiszpański trener, cytowany przez portal bbc.com.
Aguero w tym sezonie Premier League rozegrał tylko pięć meczów (na boisku spędził łącznie 142 minuty), nie strzelił żadnego gola. Wszystko z powodu urazu kolana oraz kontuzji uda, z którymi borykał się w połowie i pod koniec ubiegłego roku.
Manchester City ostatnio imponuje formą w rozgrywkach Premier League. "The Citizens" wygrali dziewięć meczów z rzędu (w tym sześć ligowych) i obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli ligi angielskiej (38 pkt. i spotkanie zaległe). Liderem pozostaje Manchester United (40 pkt.).
Zobacz:
Manchester City sypnie wielką gotówką! Wielkie nazwiska na celowniku
Premier League. Sergio Aguero walczy z urazem kolana. "Czasami bywa gorzej"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!