Do tej pory władze Legii Warszawa nie potwierdziły jeszcze żadnego zimowego transferu. Jedynym wzmocnieniem jest powrót Marko Vesovicia po ciężkiej kontuzji. Czesław Michniewicz niedawno alarmował, że kadra drużyny jest wyjątkowo wąska - więcej TUTAJ.
Nowym nabytkiem stołecznego klubu najprawdopodobniej będzie Marko Janković. Reprezentant Czarnogóry w czwartek rozpoczął testy medyczne i niebawem złoży podpis pod umową, jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie.
25-latek rozstał się z zespołem SPAL w połowie stycznia. W tym sezonie Serie B zanotował tylko 2 występy. Do swojego dorobku może doliczyć również 1 mecz w krajowym pucharze. Janković większą część kariery spędził w Partizanie Belgrad.
- Niektórzy piszą, że Janković długo nie grał. Polskie kluby są w takiej sytuacji, że nie stać je na to, żeby płacić wysokie kwoty za piłkarzy. Janković przychodzi do Warszawy za darmo. Nie wiem, jak wyglądają warunki jego kontraktu, lecz myślę, że nie jest zbyt wysoki - stwierdził Ivica Vrdoljak na antenie radia RDC.
- Po oglądaniu meczów Marko Jankovicia w Partizanie, w którym miał najlepszy czas, mogę powiedzieć, że może odpalić i być wielkim wzmocnieniem kadry. Uważam, że to dobry ruch - uzupełnił były kapitan Legii.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Michniewicz o nowym piłkarzu Legii. "Liczę na niego"
Kontrowersyjna sytuacja w PKO Ekstraklasie. "Promocja cwaniactwa i kombinowania"
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"