Holenderski klub zapłacił za Sebastiena Hallera 22,5 mln euro, ściągając go z West Hamu United. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej stał się tym samym bohaterem największego transferu w wykonaniu Ajaksu Amsterdam. Wcześniejszy rekord należał do Davida Neresa, na którego wydano 22 mln euro.
Rekordowa wartość transferu teraz zeszła jednak na dalszy plan, gdy okazało się, że Sebastien Haller może nie zagrać w Lidze Europy. Powód jest kuriozalny.
Hallera nie ma na liście zawodników uprawnionych do gry w barwach Ajaksu w Lidze Europy. Iworyjczyk najprawdopodobniej nie został zgłoszony do rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarze zaszczepieni przeciwko COVID-19 przed mistrzostwami Europy? "Spokojnie czekamy na swoją kolej"
- Faktycznie nie ma go na liście. Próbujemy się dowiedzieć, co poszło nie tak, Kontaktowaliśmy się z holenderską federacją i UEFA, ale jeszcze nie ma decyzji - mówi dla ad.nl rzecznik prasowy Ajaksu, Miel Brinkhuis.
Nie jest jeszcze jasne, czy holenderski klub będzie w stanie naprawić swój błąd. Jeśli nie, w Lidze Europy będzie musiał radzić sobie bez Sebastiena Hallera, który dobrze odnalazł się w nowym zespole.
W dotychczasowych sześciu występach w Eredivisie strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.
W 1/16 finału Ligi Europy Ajax Amsterdam zagra z Lille OSC. Spotkana odbędą się 18 i 25 lutego.
Zobacz też:
Arkadiusz Milik z pierwszym golem. Trener ocenił jego występ
"Instynkt się nie zakurzył". Arkadiusz Milik zbiera pochwały po pierwszym golu w Ligue 1