Liga Mistrzów będzie jeszcze bardziej hermetyczna. Wyciekły szczegóły reformy UEFA

Getty Images / Julian Finney / UEFA / Handout/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Kingsley Coman (z lewej) i Thilo Kehrer
Getty Images / Julian Finney / UEFA / Handout/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Kingsley Coman (z lewej) i Thilo Kehrer

UEFA intensywnie pracuje nad reformą Ligi Mistrzów. Dużo do powiedzenia mają największe kluby, które mogą zapewnić sobie stałą przepustkę do gry w elitarnych rozgrywkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszystko wskazuje na to, że przed nami ostatnie sezony Ligi Mistrzów w obecnym formacie. UEFA planuje przeprowadzić reformę rozgrywek, a szczegóły wyciekają do mediów. Tym razem nowe informacje ujawnia włoski dziennikarz Tancredi Palmeri.

Podobno jest plan, aby wprowadzić kwalifikację do LM na podstawie rankingu historycznego. Za tym rozwiązaniem oczywiście opowiadają się największe kluby, które na tym najwięcej skorzystają. Jakby to miało wyglądać w praktyce?

Pewny awans do fazy grupowej miałyby kluby, które w poprzednich latach regularnie grały w LM i osiągały w niej najlepsze wyniki. Wówczas nie miałoby większego znaczenia to, jakie miejsce zajęły w rozgrywkach ligowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki

Liga Mistrzów w ten sposób stałaby się bardziej hermetyczna. Niektóre kluby miałyby z automatu zapewnioną grę w europejskiej elicie, a pozostali musieliby się bić o pozostałe miejsca w fazie grupowej.

"Praktycznie sprawdziłoby się to, co zapowiadał Andrea Agnelli (prezes Juventusu - przyp. red.) o wielkich klubach. Czyli nie wypadałaby z Ligi Mistrzów tylko dlatego, że zaliczą słabszy sezon" - pisze Palmeri.

W takiej sytuacji nie dziwi, że UEFA chce powiększyć rozgrywki do 36 drużyn. Nie zmieni to jednak faktu, że drużyny ze słabszych lig będą mieć jeszcze bardziej utrudnioną drogę do LM. Tyczy się to m.in. polskich klubów, które już teraz nie potrafią przebrnąć przez kwalifikacje.

Reforma miałaby wejść w życie od sezonu 2024/2025. Niedawno pojawiła się także plotka, że od półfinału byłby kilkudniowy turniej w jednym mieście. Takie rozwiązanie wprowadzono w poprzednim sezonie z powodu pandemii koronawirusa i spodobało się wielu osobom.

Liga Mistrzów. Kto pokaże mecze w Polsce? Szef Polsatu Sport zabrał głos >>

Liga Mistrzów. Rummenigge ujawnia, jak może zmienić się system rozgrywek >>

Źródło artykułu: