Premier League. Leicester zawiodło w starciu z Wolverhampton. Podział punktów

PAP/EPA / Michael Regan / Na zdjęciu: mecz Wolverhampton Wanderers - Leicester City
PAP/EPA / Michael Regan / Na zdjęciu: mecz Wolverhampton Wanderers - Leicester City

Spotkanie na Molineux Stadium zakończyło się bezbramkowym remisem. Zawodnicy Leicester City i Wolverhampton Wanderers błyszczeli nieskutecznością.

Zdecydowanym faworytem niedzielnej rywalizacji była ekipa Brendana Rodgersa. Drużyna "Wilków" znacząco obniżyła loty od początku tego sezonu Premier League.

Pierwsza faza meczu była niemrawy w wykonaniu obu zespołów. Dopiero w 11. minucie przed szansą stanął Ruben Neves. Adama Traore zgrał piłkę głową do Portugalczyka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale pomocnik uderzył zbyt mocno.

Drugą próbę po kwadransie podjął Pedro Neto, który wpadł w pole karne, zmylił Jonny'ego Evansa, a następnie podał do Traore. Strzał skrzydłowego został zablokowany przez Youriego Tielemansa. Przed zmianą stron zza pola karnego przymierzył jeszcze James Maddison, natomiast Rui Patricio zachował czujność.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Gracze Wolverhampton przeszli do ofensywy w drugiej połowie. Traore wypracował stuprocentową okazję, Pedro Neto skiksował i nie zdołał trafić do siatki z niewielkiej odległości.

W 61. minucie na murawie pojawił się Jamie Vardy. Anglik zastąpił Kelechiego Iheanacho. 34-letni snajper wrócił do gry po czteromeczowej pauzie. Po chwili gospodarze doszli do głosu, Joao Moutinho nie dostrzegł kolegów i fatalnie spudłował. Później kontratak wyprowadzili przyjezdni. Harvey Barnes uderzał, piłkę zatrzymał Max Kilman.

Klarowną sytuację w końcówce miał Fabio Silva. Neves zagrał do swojego rodaka, który stanął oko w oko z Kasperem Schmeichelem. Duńczyk popisał się świetną paradą i zażegnał niebezpieczeństwo pod bramką. W doliczonym czasie Vardy mógł przechylić szalę zwycięstwa na korzyść "Lisów". Napastnik niecelnie główkował.

W ostatecznym rozrachunku spotkanie 23. kolejki zakończyło się podziałem punktów. Leicester utrzymało się na najniższym stopniu podium. W trudniejszej sytuacji jest Wolverhampton, które znajduje się dopiero na 14. pozycji w tabeli.

Wolverhampton Wanderers - Leicester City 0:0

Wolverhampton: Rui Patricio - Nelson Semedo, Conor Coady, Max Kilman, Jonny Otto (46' Ki-Jana Hoever), Leander Dendoncker, Ruben Neves, Joao Moutinho, Pedro Neto (88' Morgan Gibbs-White), Adama Traore, Willian Jose (61' Fabio Silva).

Leicester: Kasper Schmeichel - Ricardo Pereira, Jonny Evans, Caglar Soyuncu, James Justin, Hamza Choudhury, Youri Tielemans, James Maddison, Harvey Barnes, Ayoze Perez (61' Marc Albrighton), Kelechi Iheanacho (61' Jamie Vardy).

Żółte kartki: Neves (Wolverhampton) - Evans, Soyuncu, Maddison (Leicester).

Sędziował: Martin Atkinson.

Premier League

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 27 5 6 83:32 86
2 Manchester United 38 21 11 6 73:44 74
3 Liverpool FC 38 20 9 9 68:42 69
4 Chelsea FC 38 19 10 9 58:36 67
5 Leicester City 38 20 6 12 68:50 66
6 West Ham United 38 19 8 11 62:47 65
7 Tottenham Hotspur 38 18 8 12 68:45 62
8 Arsenal FC 38 18 7 13 55:39 61
9 Leeds United 38 18 5 15 62:54 59
10 Everton 38 17 8 13 47:48 59
11 Aston Villa 38 16 7 15 55:46 55
12 Newcastle United 38 12 9 17 46:62 45
13 Wolverhampton Wanderers 38 12 9 17 36:52 45
14 Crystal Palace 38 12 8 18 41:66 44
15 Southampton FC 38 12 7 19 47:68 43
16 Brighton and Hove Albion 38 9 14 15 40:46 41
17 Burnley FC 38 10 9 19 33:55 39
18 Fulham FC 38 5 13 20 27:53 28
19 West Bromwich Albion 38 5 11 22 35:76 26
20 Sheffield United 38 7 2 29 20:63 23

Czytaj także:
Solskjaer studzi nastroje kibiców. Manchester United wypisał się z walki o tytuł?
Brutalna prawda o Grosickim. "Jest sfrustrowany. Już latem był zbędny"

Komentarze (0)