32-latek w sierpniu minionego roku opuścił szeregi klubu Maccabi Netanya i wybrał grę w Wiśle Kraków. To był dobrze zapowiadający się transfer "Białej Gwiazdy". Jak się okazało, forma fizyczna tego piłkarza była daleka od optymalnej.
Fatos Beciraj zdołał rozegrać wyłącznie 10 spotkań w PKO Ekstraklasie i ani razu nie wpisał się na listę strzelców. W swoim dorobku ma również 1 występ w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski.
Od pewnego czasu mówiło się o tym, że reprezentant Czarnogóry nie należy do faworytów trenera Petera Hyballi. W zimowym oknie transferowym kadrę Wisły zasilił inny napastnik, Zan Medved.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski został aktorem
W czwartek krakowski klub potwierdził, że Beciraj został wypożyczony do zespołu Bnei Yehuda Tel Awiw. W umowie między klubami nie została zawarta klauzula wykupu, stąd też latem zawodnik najprawdopodobniej wróci do swojego macierzystego pracodawcy. Przypomnijmy, że jest związany z Wisłą 30 czerwca 2022 roku.
Doświadczony Beciraj zamierza odbudować swoją formę w Izraelu, aby utrzymać miejsce w kadrze narodowej. Dodatkowo snajper ma pomóc ekipie Bnei Yehuda w walce o utrzymanie. Po 18 rozegranych kolejkach jego nowa drużyna zamyka ligową tabelę.
Czytaj także:
Oficjalnie: Lech Poznań rozstał się z napastnikiem
Kiedy kibice wrócą na stadiony? Kluby czekają na odpowiedź