W piątkowy wieczór niemieckie media ogłosiły, że Bayern Monachium i RB Lipsk doszły do porozumienia w kwestii transferu obrońcy Dayota Upamecano, jednego z czołowych zawodników na swojej pozycji w Europie (WIĘCEJ TUTAJ).
Francuz ma przenieść się do stolicy Bawarii po zakończeniu sezonu za 42,5 mln euro i podpisać pięcioletni kontrakt.
Niejednokrotnie już jednak doniesienia dotyczące wielkich transferów nie sprawdzały się. Tym razem jest inaczej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
Otóż na łamach "Bilda" transfer Upamecano do Bayernu potwierdził dyrektor sportowy mistrza Niemiec, Hasan Salihamidzić.
- Jesteśmy z tego niezwykle zadowoleni. Prowadziliśmy długie rozmowy z RB Lipsk i samym zawodnikiem - przekazał Bośniak.
Upamecano powinien okazać się dużym wzmocnieniem Bayernu. Zwycięzca Klubowych Mistrzostw Świata ma akurat na tej pozycji spore problemy, a parę środkowych obrońców muszą tworzyć David Alaba i Nicklas Sule.
Ten pierwszy ma jednak odejść z klubu po zakończeniu sezonu, a drugi miewa duże problemy z utrzymaniem formy.